Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alarm bombowy w szpitalu i przychodni w Kielcach! (zdjęcia)

/ALP/
Zdenerwowani pacjenci przed Polikliniką przy Wojska Polskiego.
Zdenerwowani pacjenci przed Polikliniką przy Wojska Polskiego. Aleksander Piekarski
W poniedziałek przed godziną 8 e-mail informujący o tym, że o 13.07 wybuchnie bomba dotarł do Polikliniki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych przy ulicy Wojska Polskiego w Kielcach. Zawiadomiono straż pożarną i policję, wstrzymano rejestrację pacjentów.
Alarm bombowy w Poliklinice w Kielcach

Alarm bombowy w Poliklinice na ulicy Wojska Polskiego w Kielcach

Informacja o podłożonym ładunku wybuchowym na terenie polikliniki dotarła w poniedziałek przed godziną 8 do sekretariatu przychodni zdrowia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych przy ulicy Wojska Polskiego w Kielcach. Ponieważ nadawca nie wskazywał dokładnie, o który budynek MSW chodzi wiadomość przekazano natychmiast do drugiego kieleckiego ośrodka zdrowia MSW, szpitala przy ulicy Ogrodowej. Maile tej samej treści otrzymały placówki w Busku, Jędrzejowie i Końskich.

Czytaj również: Alarm bombowy w szpitalu w Jędrzejowie

Alarm bombowy w szpitalu w Busku

Chwilę później przy Wojska Polskiego przerwano rejestrację i przyjmowanie pacjentów, a przed budynek zajechali policjanci i strażacy. Grupa antyterrorystyczna o przeszkoleniu pirotechnicznym przystąpiła do przeszukiwania polikliniki. Teren zabezpieczali strażacy.

Podobne działania podjęto na terenie szpitala przy ulicy Ogrodowej. Jego dyrekcja postanowiła przerwać planowane zabiegi, ale nie zdecydowała się na ewakuację pacjentów. Według anonimowego nadawcy groźby eksplozja miała nastąpić kilka minut po godzinie 13. Było więc sporo czasu na dokładne przeczesanie obu obiektów. Gdyby jednak do godziny 11 policyjne działania nie zakończyły się jednoznaczną opinią o braku zagrożenia ewakuacja zostałaby przeprowadzona.

Jak poinformował nas zastępca komendanta miejskiego straży pożarnej, Robert Sabat w trakcie akcji do polikliniki usiłował wejść starszy, schorowany mężczyzna. Ponieważ wymagał natychmiastowej pomocy strażacy wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe.

Rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji, Grzegorz Dudek powiedział nam, że w ostatnim czasie podobne, na szczęście fałszywe alarmy, nasiliły się, ale każde zgłoszenie traktowane jest jak najbardziej poważnie. Nie może się zdarzyć, by podobny sygnał był zlekceważony, ale do administratora zagrożonej placówki należy decyzja o ewentualnej ewakuacji. W takich jak szpitale jest to bardziej niż gdzie indziej dezorganizujące pracę, a przypadki zakłócania działania ośrodków z których korzystają ludzie schorowani zasługuje na szczególne potępienie. Tym razem podobnie jak w poprzednich wypadkach policyjne działania nie potwierdziły zagrożenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie