- W Koronie czuje się bardzo dobrze, otaczają mnie serdeczni ludzie, koledzy i piłkarze, z którymi dobrze rozumiemy się na boisku. A o tym, czy po 10 latach gry w Polsce zdecyduję się na powrót do Serbii, będę myślał dopiero w zimowej przerwie - mówi "Vuko".
32-letni Vuković w Koronie gra trzeci sezon. Przyszedł do Kielc w lecie 2009 roku z Iraklisu Saloniki, w którym był raptem kilka miesięcy, po tym jak jesienią 2008 roku opuścił Legię Warszawa. "Vuko", był kapitanem Legii i grał w stołecznym klubie od 2002 roku. Tam zdobył uznanie w naszej ekstraklasie i doczekał się nawet polskiego obywatelstwa.
- To mój dziesiąty sezon w polskiej lidze i czasami zastanawiam się nad powrotem do Serbii. Ale to nie jest tak, że już podjąłem jakiekolwiek decyzje. W Koronie naprawdę bardzo dobrze się czuję, jesteśmy liderem ekstraklasy i będziemy walczyć o obronę tej pozycji w poniedziałek w meczu z Polonią w Warszawie. Polonia to klub, który wydał przed sezonem wiele milionów złotych na wzmocnienia, mniej więcej tyle ile my musimy w tym sezonie oszczędzić. Ale na boisku pieniądze nie grają. A co do mojej przyszłości w Kielcach, to tak poważnie co dalej, będę zastanawiał się dopiero po tej rundzie. Kontrakt mam ważny do końca sezonu, ale może być tak, że jak zdrowie pozwoli, to jeszcze długo będę grał w Koronie - dodaje z "Vuko".
Postawę Vukovicia, jego osobowość i wpływ na zespół bardzo ceni prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Prezydent mówi wręcz, że to wokół Vukovicia budowana była przed tym sezonem nowa Korona i jak widać daje to znakomite efekty.
- Miło słyszeć takie ciepłe słowa. Ja zewsząd w Kielcach odbieram wyrazy sympatii i jestem bardzo zadowolony z tego, co już udało nam się osiągnąć. Mamy fajny zespół, prawdziwy kolektyw. Wprawdzie też byłem trochę zaskoczony tą porażką w Wejherowie w Pucharze Polski, ale potraktujmy to jak wypadek przy pracy - mówi na koniec pomocnik kieleckiej drużyny.
- "Vuko" wspominał mi przed rozgrywkami, że to może być jego ostatni sezon w Polsce, ale nie była to żadna deklaracja. Co myślę? Wierzę, że będzie dobrze - mówi Leszek Ojrzyński, trener Korony.
- Nie rozmawialiśmy z "Vuko" na temat przedłużenia umowy, bo to jeszcze nie ta pora. I powiem szczerze, że jestem zaskoczony informacją, że może odejść. Czy będziemy rozmawiać? Oczywiście. Nie wyobrażam sobie dziś Korony bez Aleksandara Vukovicia. Zresztą nie tylko ja. To kluczowa postać tej drużyny - dodaje Tomasz Chojnowski, prezes Korony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?