MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aleksander Basiaga ze Starchowic o swojej wielkiej pasji kajakarstwie górskim

Kazimierz Cuch
Aleksander Basiaga jest trenerem II klasy
Aleksander Basiaga jest trenerem II klasy Kazimierz Cuch
Aleksander Basiaga nauczyciel w Zespole Szkół Zawodowych numer 3 w Starachowicach, z zamiłowania prezes i trener Uczniowskiego Klubu Sportowego Kamienna. W szkole uczy wychowania fizycznego oraz przedsiębiorczości i edukacji dla bezpieczeństwa.

Z zamiłowania jest prezesem i trenerem. Ma 57 lat. Urodził się w Nowym Sączu, gdzie ukończył Technikum Kolejowe. Wtedy uprawiał kajakarstwo górskie w Klubie Start Nowy Sącz. Po ukończeniu Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiaku, został trenerem kajakarstwa, II klasy.

Jak pan trafił do Starachowic?
Ożeniłem się z dziewczyną ze Starachowic, którą poznałem w Szczawnicy, na obozie kajakarskim. Żona Teresa, z domu Gruca, była wtedy na kuracji. Jej ojciec jest moim krajanem. Pobraliśmy się w 1985 roku. Mamy dwoje dzieci, czekamy na wnuki.

Kiedy podjął pan decyzję, by powołać w Starachowicach klub kajakowy?
Kiedy dzieci podrosły, miałem więcej wolnego czasu, także na zwiedzanie okolic Starachowic. Uznałem, że na Świślinie i Kamiennej można swobodnie trenować kajakarstwo górskie. Dyrektor ZSZ nr 3 Mariusz Majewski wspomógł mnie i wspiera, udostępnia salę gimnastyczna i siłownię na treningi.

Ilu zawodników liczy ten jedyny klub kajakarstwa górskiego w województwie świętokrzyskim?
Systematycznie trenuje pięciu zawodników. W porywach na treningi przychodzi 25 pasjonatów kajakarstwa. Brakuje nam sprzętu dla większej liczby trenujących.

Czy kajakarstwo jest drogie?
Bardzo dobry sprzęt jest dość drogi. Wyposażenie jednego zawodnika to niecałe 5 tys. zł. To wystarcza na kilka lat treningów i startów. W skali roku to są niewielkie pieniądze. Więcej kosztuje udział w zawodach.

Jakie macie sukcesy?
W Mistrzostwach Polski Juniorów w Wietrznicach koło Nowego Sącza, Wiktoria Rokita była dziewiąta, Mateusz Pawełczyk 10. Niezłe wyniki ma Julia Opozda. Bardzo istotny jest udział w ogólnopolskich zawodach. Jako jedyni w województwie promujemy w Polsce Starachowice i województwo świętokrzyskie.

Jakie ma pan plany, potrzeby i marzenia?
Marzę, by mieć stałe pomieszczenie nad Kamienną, gdzie pomieści się sprzęt, szatnie i sanitariaty dla zawodników. Liczę na coraz większe sukcesy sportowe moich zawodników i coraz większy udział młodzieży w treningach. Cenne byłoby nieco większe wsparcie władz miasta, powiatu i województwa. Za dotychczasowe serdecznie dziękuję!

Życzymy panu tego wsparcia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie