W niedzielnym spotkaniu czwartej ligi Alit Ożarów odniósł pierwsze w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Nasza drużyna pokonała Unię Sędziszów 3:1, po golach Piotra Frańczaka, Jakuba Mażysza i Michał Mikosy. - Zwycięstwo w Sędziszowie dało nam dużo radości. W końcu przełamaliśmy wyjazdową niemoc - komentował Piotr Chorab, trener Alitu.
Wczoraj Alit rozegrał w Łagowie zaległy mecz czternastej kolejki z ŁKS Georyt. Spotkanie zakończyło się po zamknięciu tego wydania „Echa Opatowskiego”. Jego wynik publikujemy w dzisiejszym podstawowym wydaniu „Echa Dnia”.
W sobotę, o godzinie 13, podopieczni trenera Piotra Choraba w ostatnim meczu rundy jesiennej podejmować będą Czarnych Połaniec. Konfrontacje między tymi drużynami uznawane są za derby Powiśla. W Alicie pod znakiem zapytania stoi gra zmagających się z przeziębieniem Wojciecha Skrobisza i Konrada Zdybskiego. Po pauzie za żółte kartki wraca Kamil Stawiarski.
- Czarni od kilku lat są bardzo dobrą drużyną, z którą spotkania zawsze stoją na wysokim poziomie. Będziemy chcieli wykorzystać to, że przeciwnicy znaleźli się w dołku i ich pokonać. Wygrana w ostatniej kolejce tej rundy z pewnością pozwoliłaby nam w dobrych nastrojach myśleć o przerwie zimowej - mówił szkoleniowiec ożarowskiej drużyny.
Sobotni mecz nie będzie ostatnim, jaki Alit rozegra w tym roku. W niedzielę, 20 listopada, o godzinie 12, zespół z Ożarowa zmierzy się na własnym boisku w spotkaniu piątej rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego z trzecioligowym KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?