Andrzej Bętkowski kontra Marzena Okła- Drewnowicz!

To, co robi pan poseł, jest żenujące. Nie ma się czym pochwalić, więc atakuje mnie. Spotkamy się w Komisji Etyki Poselskiej, gdzie skieruję tę sprawę - powiedziała Marzena Okła - Drewnowicz, posłanka Platformy Obywatelskiej.
(fot. Mateusz Bolechowski)

Wybory coraz bliżej i wśród najważniejszych polityków w regionie zaczyna się robić gorąco. We wtorek skarżyski poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Bętkowski zaprosił dziennikarzy na konferencję prasową. Tytuł był intrygujący - "Kłamstwa Pani Poseł Marzeny Okły - Drewnowicz". Poseł odniósł się do wypowiedzi swojej krajanki dla Gazety Wyborczej, gdzie stwierdziła, że Platforma wygrała wybory we wszystkich prezydenckich miastach regionu świętokrzyskiego i Sandomierzu. - To nijak się ma do rzeczywistości, a wciąż jest powtarzane. To oczywiste kłamstwo i manipulacja - twierdzi Andrzej Bętkowski i na dowód pokazuje wyniki wyborów samorządowych, zamieszczone na stronie Państwowej Komisji Wyborczej. - Może i Platforma wygrywa, ale nie w świętokrzyskim - uważa parlamentarzysta.

Półprawdy i niedopowiedzenia

Poseł PiS zarzuca Okle - Drewnowicz posługiwanie się półprawdami i niedopowiedzeniami. - Tak jest w przypadku drogi ekspresowej nr7, ostatnio drogi nr42. Padają deklaracje, ale do wyborów nie da się ich zweryfikować. Gwarantuję, że żadna łopata na budowie nie będzie do tego czasu wbita w ziemię - oświadczył Andrzej Bętkowski. - Pani poseł opowiada, jak się stara, lobbuje. Nie mówię, że tak nie jest, ale powinno się mówić o faktach - uważa parlamentarzysta. Dodaje, że nie chce atakować posłanki, tylko przeciąć to, co nazywa powtarzającymi się kłamstwami. Jednocześnie przypomina, że przebudowę drogi nr42 zatwierdził rząd Prawa i Sprawiedliwości, a winę za to, że skarżyski odcinek drogi krajowej nr7 nie będzie budowany, jak planowano, to wina polityków PO.

Posłanka mówi - to żałosne

Marzena Okła - Drewnowicz konferencję Andrzeja Bętkowskiego określa jako żałosną. Na zarzut kłamstwa odpowiada równie emocjonalnie - To bzdura. Chodziło o wybory prezydenta kraju i w wymienionych miastach Bronisław Komorowski rzeczywiście zwyciężył. Pan poseł powinien czytać ze zrozumieniem. Co on zrobił dla Skarżyska? Nie ma się czym pochwalić, więc mnie atakuje - twierdzi Marzena Okła - Drewnowicz. Szefowa świętokrzyskiej Platformy zapowiedziała, że sprawę skieruje do Komisji Etyki Poselskiej. - Tam się spotkamy - mówi. - Ja nikogo nie atakuję personalnie, każdemu oddaję, co jego. Publicznie chwaliłam rząd PiSu za umieszczenie drogi nr42 w programie, ale to nie wystarczy, ktoś musiał dopilnować realizacji inwestycji - zaznacza parlamentarzystka.

Szczerze się nie lubią

Powiat skarżyski, jeden z najmniejszych w regionie, ma aż pięciu przedstawicieli w parlamencie. Tuż po wyborach deklarowali wolę współpracy. Co z tego wyszło? Ostry konflikt obecnie niezrzeszonego posła Krzysztofa Grzegorka i senatora Michała Okły z partyjną koleżanką Marzeną Okłą - Drewnowicz glośno wybrzmiewał w mediach. O dobrych relacjach obu panów z posłami Prawa i Sprawiedliwości nawet nie ma co wspominać. Teraz zaczęła się wojna Andrzeja Bętkowskiego z liderką świętokrzyskiej PO. Nie jest tajemnicą, że i ona pozwalają sobie na drobne uszczypliwości wobec posła, choćby z racji jego nieskutecznych interpelacji w sprawie przejazdu kolejowego w Skarżysku, którego zachowanie Okłą - Drewnowicz załatwiła. Nie jest też tajemnicą, że stosunki posłanki Marii Zuby i Andrzeja Bętkowskiego też nie są wzorowe.

Kończy karierę?

Zapytaliśmy Andrzeja Bętkowskiego, co skarżyscy parlamentarzyści wspólnie zrobili dla swojego powiatu i jaki pożytek mają z nich wyborcy. - Ja sumiennie wypełniam obowiązki posła. Nie opuściłem żadnego posiedzenia, ponad 180 razy zabierałem głos. Jako poseł opozycji nie mam takich możliwości, jak ci z partii rządzącej. Na początku kadencji było wspólne spotkanie, ale skończyło się na deklaracjach. Nie z mojej winy. Poseł Grzegorek w Sejmie nie istnieje, teraz nie widzę go nawet na głosowaniach. Senatora Okłę widuję tylko w lokalnej telewizji, poza tym nie wiem nic o jego aktywności. Z posłanką Marzeną Okłą - Drewnowicz nawet lubię porozmawiać, ale ostatnio z tym coraz ciężej - ocenia parlamentarzysta. Jak się dowiedzieliśmy, Andrzej Bętkowski poważnie myśli o zakończeniu kariery politycznej. - Pracuję już od 20 lat, jestem emerytem. Poza tym mam skomplikowaną sytuację osobistą - powiedział nam poseł.