Andrzej Duda z wizytą w Kielcach (zdjęcia)

- Jest z nami przyszły prezydent - tak kandydata zapowiedział poseł Krzysztof Lipiec, szef PiS w regionie. Kiedy Andrzej Duda pojawił się na sali, z widowni spadł deszcz oklasków. Zebrani bili brawo oraz skandowali jego imię i nazwisko. Uśmiechnięty Andrzej Duda witał się z ludźmi i czołowymi działaczami partyjnymi.

Gościa z honorami podjął prezydent Kielc Wojciech Lubawski. - Wydzwaniali do mnie koledzy prezydenci. Mówią: "wejdź do komitetu aktualnego prezydenta, będzie fajnie". Odpowiedziałem: "dla mnie wybory to święto demokracji i głosuję zgodnie z sumieniem. Nie przyłączę się, by było fajnie" - mówił Wojciech Lubawski, na co sala zareagowała salwą śmiechu.

Andrzej Duda zaczął kurtuazyjnie. - Przepraszam za moją absencję w sobotę. Obawiałem się, że Kielce mogą się obrazić, ale widzę, że nie - powiedział patrząc po wypełnionej do ostatniego miejsca sali.

Andrzej Duda mówił o potrzebie odbudowy sytuacji gospodarczej w kraju i tworzeniu szans dla młodego pokolenia. Podkreślił, że jako prezydent będzie wrażliwy na problemy społeczne i otwarty na dialog.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC