-Bieg w Jaworznie rozgrywany był w trudnych warunkach, była też mocna konkurencja. Zająłem dziewiąte miejsce, trasa liczyła 15 kilometrów. W ubiegłym roku byłem tam piąty, ale teraz obsada była mocniejsza - mówi pochodzący ze Stąporkowa Andrzej Lachowski, były zawodnik Olimpu Końskie.
Razem z trenerem podjął decyzję o rezygnacji ze startu w mistrzostwach Polski w półmaratonie w Pile. Będzie natomiast rywalizował w biegach ulicznych. -Za tydzień czeka mnie bieg pod Krakowem, za dwa tygodnie wezmę udział w Międzynarodowym Biegu Tyskim, którego trasa liczy dziesięć kilometrów. Tam już będzie mocna rywalizacja ze względu na obsadę i nagrody. W zawodach tych z Polaków wygrywali tylko najlepsi, między innymi Arek Sowa, olimpijczyk z Pekinu w biegu maratońskim. A tak przeważnie triumfowali Ukraińcy. Na początku października w planie mam jeszcze udział w Biegu Trzech Kopców. Najbliższe miesiące będą ciekawe i obfitujące w starty - dodał Andrzej Lachowski.
Z dłuższych biegów Andrzej Lachowski w planie ma maraton w Dębnie - będzie to na przyszłorocznych mistrzostwach Polski. Na tej imprezie chciałby powalczyć o dobre miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?