Andrzej Plata
(fot. Fot. Łukasz Zarzycki )
Zaczął więc uczęszczać na zajęcie w miejscowym domu kultury a jego nauczycielem był wtedy Dawid Żłobiński, który pracował w teatrze w Tarnowie. Przygotowywali Małego Księcia, Andrzej zagrał tytułową rolę a Dawid był reżyserem. Teraz spotkali się w tym samym zespole.
Do szkoły teatralnej, zdecydował się na Kraków, tu miał najbliżej z rodzinnego Mielca, ale nie to decydowało tylko prestiż uczelni, zdawał trzy razy. - To tak ogromne emocje, że nawet nie potrafię powiedzieć, co kazano mi robić, nie pamiętam - mówi.
Dwa lata uczył się aktorstwa w prywatnej szkole, rok pracował w teatrze w Koszalinie. - A teraz jestem już magistrem sztuki, obroniłem dyplom - mówi zadowolony.
W czasie studiów chciał występować jak najwięcej, współpracował więc z Teatrem Nowym a na czwartym roku trafił do teatru Polonia w Warszawie, gdzie gra w Panu Jowialskim. - Bardzo dobra zabawa się tam odbywa, i dla aktorów i dla widzów - mówi o przedsięwzięciu, do którego trafił dzięki Annie Polony. - Była moim mistrzem przez cztery lata nauki w Krakowie - mówi o niej.
Do Kielc trafił szukając pracy. Chce grać jak najwięcej, zdobywać doświadczenia. Z pozascenicznych zainteresowań Andrzej Plata wymienia film, zwłaszcza niezależne kino amerykańskie. Ponieważ jestem fanem sportu, zwłaszcza piłki będę chodził na mecze Korony i Vive. Lubię grać w koszykówkę a razem z kolegą Pruchniewiczem chodzimy na bilard.
Andrzej Plata
(fot. Fot. Łukasz Zarzycki )
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?