Andrzej Seweryn czytał dzieciom

Nowa książka pisarki nosi tytuł "Raz na Rynku w Sandomierzu". Składa się z kilkunastu zabawnych wierszy i poematów. - Sandomierz zawsze był dla mnie inspiracją. Urodziłam się w tym mieście. Również teraz często tu przebywam - podkreśla Anna Kwiecińska - Utkin.
Tytułowa historia przenosi małych czytelników do świata sprzed około 40 lat, na Rynek w Sandomierzu.
- Krążąc kiedyś po Starym Mieście, znalazłam się na Małym Rynku, dawnym placu targowym. Patrzę, a tam pusto, ni żywego ducha, tylko wiatr hula. Przed oczyma stanął mi obraz tego miejsca z czasów, gdy byłam dzieckiem - budki z warzywami, jatki, sklepiki, szynk, z którego korzystali woźnice. Uświadomiłam sobie, że na naszych oczach umiera cały fragment świata, a wraz z nim słownictwo, chociażby nazwy zawodów, na przykład kapelusznik, folusznik - mówi autorka.
Dlatego książka z opowieściami "z przymrużeniem oka" posiada elementy edukacyjne. Zabawne utwory umożliwiają małym czytelnikom poznawanie zarówno nowych, jak i archaicznych słówek oraz ćwiczenie wymowy.
- Dla mnie, polonistki z wykształcenia sprawa bogacenia słownictwa, utrwalania słów, które wychodzą z użycia jest bardzo istotna. Książka ma wymiar satyryczno - edukacyjny, bawimy ucząc - mówi Anna Kwiecińska - Utkin.
Książka jest opatrzona słowniczkiem, a także ćwiczeniami językowymi. Całość zdobią ilustracje znanego karykaturzysty Jacka Frankowskiego.
Do wydawnictwa dołączona jest płyta, na której znajdują się wszystkie utwory czytane przez Arkadiusza Jakubika, jednego z najbardziej wszechstronnych aktorów młodego pokolenia.
W czasie spotkania promującego książkę, zorganizowanego w ramach Festiwalu Filmów NieZwykłych, fragmenty czytał Andrzej Seweryn. Mistrzowskiej interpretacji wysłuchała grupka maluchów.
Anna Kwiecińska - Utkin pisze książki dla dzieci od 11 lat, od kiedy urodziła się jej córka.
Na pytanie, czy książki dla najmłodszych czytelników pisze się trudno, pisarka przywołuje wypowiedź Jana Brzechwy, który powiedział, że tak samo jak dla dorosłych, tylko lepiej.