Zdarza się bardzo rzadko, by sportowiec miał... swoją wystawę. Proszę zdradzić, jak pan trafił do kazimierskiej książnicy?
Trafiłem bardzo łatwo, gdyż mieszkam niespełna 100 metrów od biblioteki (śmiech). Ponadto bywam tam dość często - czasem jako czytelnik, ale głównie zwracam się o pomoc do pracujących tam dziewczyn... przepraszam: pań. Odkurzając więc swoje liczne trofea, zgromadzone w mieszkaniu, przyszedł mi do głowy pomysł, by pokazać je kazimierzanom „na żywo”.
Niebawem, już po raz 11. wystartuje pan w maratonie pływackim. Forma idzie w górę?
W tym roku muszę położyć duży nacisk na pływanie, bowiem przymierzam się do startu w pełnowymiarowym triathlonie - Iron Man. A tam pierwszy etap, to 3800 metrów pływania w jeziorze! Oprócz pływania trenuję biegi narciarskie na zamarzniętym zbiorniku retencyjnym. Forma rośnie. W tym roku stanąłem już dwukrotnie na podium w duathlonie, w Mostkach koło Suchedniowa.
Zaraz potem - Bieg Piastów w Jakuszycach. Trudno będzie panu przeskoczyć z wody na narty?
No, przede wszystkim trzeba zmienić kostium i przypiąć narty (śmiech). A na serio, tydzień przed Jakuszycami jest 24-godzinny maraton w Kazimierzy, gdzie przepływam zwykle ponad 30 kilometrów. W tym roku zamierzam potraktować start w naszym maratonie mniej wyczynowo.
Jakie ma pan plany sportowe na 2017 rok?
Maraton, Bieg Piastów, poza tym zamierzam startować w obu cyklach triathlonowych - Garmin i Elemental. Wystartuję też w zawodach Iron Man, jednak moim marzeniem i wyzwaniem będą X
Jubileuszowe Triathlonowe Mistrzostwa Polski. W sierpniu, w Borównie, w Kujawsko-Pomorskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
