Andrzej Szejna na czwartkowej konferencji prasowej w Kielcach zaapelował do ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachima Brudzińskiego o zatrzymanie księdza Dariusza Olejniczaka, jednego z "bohaterów" głośnego ostatnio filmu "Tylko nie mów nikomu" o przypadkach pedofilii w kościele.
- To ksiądz, który złamał prawo, szczególnie związane z artykułem 244 kodeksu karnego. Panie ministrze, jeśli pan tego nie zrobi, oświadczam, że dopadnę Pana w Parlamencie Europejskim, jeśli również zostanie pan europosłem. Uchylę Panu immunitet. Ten ksiądz nie ma prawa chodzić po wolności. Ksiądz został prawomocnie skazany i odebrano mu prawo kontaktowania się z młodymi ludźmi, a robi to cały czas prowadząc rekolekcje - mówił Szejna.
Szejna ma także wiele innych zastrzeżeń do ludzi kościoła, którzy rzekomo mogli wiedzieć o przestępstwach seksualnych, których mieli dopuszczać się księża. Szejna wystosował komunikat do arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. - Mógł pan wiedzieć i jestem przekonany, że wiedział pan o różnych przestępstwach seksualnych popełnionych przez księży. Nic pan nie zrobił. Odejdź dla dobra kościoła i dobra Polski - apelował.
Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Świętokrzyskiem i kandydat Koalicji Europejskiej w wyborach do Europarlamentu z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego w mocnych słowach odniósł się też do europosła Prawa i Sprawiedliwości, profesora Ryszarda Legutko. Jego zarzut dotyczył słów, które Legutko wypowiedział na antenie Polskiego Radia 24.
- Wiem, że pan może nie zna prawa, ale pana wypowiedź, że molestowanie, czy stosunki z chłopcami w wieku 13-17 lat to nie jest pedofilia, a pederastia, świadczy o tym, że jest pan głupi i wredny. Oświecam pana, że stosunek z osobą poniżej 15 roku życia jest w Polsce karalny - mówił Szejna.
Następnie dodał, że złoży do Prokuratury Okręgowej w Kielcach zawiadomienie o możliwości popełnienie przestępstwa przez te trzy osoby.
- Arcybiskup Jędraszewski musi ujawnić znajomą mu wiedzę z przekroczenia i złamania prawa jeśli chodzi o wykorzystywanie seksualne dzieci. Minister Joachim Brudziński wykonując funkcją państwową musi w końcu zatrzymać księdza pedofila, który złamał zakaz sądowy. Chcę też, żeby prokuratura przesłuchała profesora Legutko, który twierdzi, że wykorzystywanie seksualne dzieci w wieku 12-17 lat to nie pedofilia, a pederastia. Jeśli posiada wiedzę o takich sytuacjach, musi złożyć zeznania. Będę w tej sprawie bezwzględny, bo moja córka ma 8 lat i nie wyobrażam sobie, żeby była molestowana przez jakiegoś księdza i nikt na to nie zwracał uwagi. To jest dla mnie sprawa osobista - zakończył Andrzej Szejna.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?