Aneta Paździor, właścicielka kwiaciarni Róża w Pińczowie, Florystką Roku 2019 w powiecie. Kwiaty to jej pasja

Można powiedzieć, że Aneta Paździor, właścicielka Róża w Pińczowie jest podwójną laureatką. Zarówno ona, jak i jej kwiaciarnia brały udział w konkursie „Echa Dnia” Mistrzowie Handlu.

Pani Aneta zajęła pierwsze miejsce w kategorii Florysta Roku, a jej kwiaciarnia pierwsze miejsce w kategorii Kwiaciarnia Roku w powiecie pińczowskim.

Pani Aneta podjęła decyzję o otwarciu własnej kwiaciarni, gdy tylko zaczęła uczęszczać na kurs florysty. Zapisała się na niego od razu po szkole średniej. Chciała otaczać się kwiatami i pracować w tej branży. Podczas kursu utwierdziła się tylko w tym przekonaniu i stwierdziła, że chce prowadzić „kwiatowy biznes”.

Kwiaciarnia Róża powstała siedem lat temu i mieści się przy ulicy Kościuszki 4. Tuż przy pińczowskim rynku.

- Gdybym miała podjąć decyzję i wybrać jeszcze raz zawód na pewno nie zmieniłabym zdania. Wiem, że dobrze wybrałam i kocham to co robię - mówi pani Aneta.

- Odkąd zaczęłam pracę zajmuję się sprzedażą zarówno kwiatów ciętych, jak i doniczkowych. Mam różne gatunki i odmiany. Zajmuję się także aranżacjami kwiatowymi do biur, kościołów, na śluby i wesela. Oferuję także wiązanki okolicznościowe. Wprowadziłam kompozycje kwiatowe w szkle, które ostatnio stają się coraz modniejsze - opowiada pani Aneta.

W jej kwiaciarni można także kupić dekoracje i dodatki do wystroju domu. Warto zajrzeć tam chcąc kupić bukiet kwiatów dla ukochanej lub zrobić kwiatowy prezent na urodziny. Pani Aneta zawsze udzieli profesjonalnej porady, powie także, jak zajmować się poszczególnymi kwiatami czy na przykład wymagającymi drzewkami Bonsai, które także można u niej kupić.

Praca jako florysta daje pani Anecie wielką radość i satysfakcję. - Najlepszy w tej pracy jest moment, gdy widzę błysk w oku klienta i uśmiech na jego twarzy, bo podoba mu się kompozycja, którą sama stworzyłam. To uczucie nie do opisania. Czuję wtedy, że moja praca ma sens - mówi nasza laureatka.

- Czy zgodzi się pani ze stwierdzeniem, że nie każdy może być florystą. Trzeba mieć tak zwaną rękę do kwiatów? - pytamy panią Anetę podczas naszej rozmowy.

- Wręcz przeciwnie. Myślę, że każdy może być florystą, choć rękę do kwiatów nie każdy ma. Nauka zawodu florysty jest bardzo lekka i przyjemna, choć trzeba zdobyć odpowiednią wiedzę. Co do układania kwiatów - myślę, że można się tego nauczyć. W tym zawodzie liczy się przede wszystkim pomysłowość, oryginalność i pasja. Ponadto florysta musi mieć wiedzę na temat materiałów, których używa się w codziennej pracy, widzę na temat historii sztuki i dekoracji. Podsumowałabym to zdaniem, że florysta to styl życia z kwiatami - podsumowuje nasza laureatka z przekonaniem.

Pani Aneta nie tylko pracuje z kwiatami. W jej domu również one królują - są doniczkowe i cięte na stole. A na zewnątrz prowadzi ogródek kwiatowy - wszystko w myśl zasady, że być florystą to znaczy żyć z kwiatami i pośród nich.