Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anna Dereszowska: To była trudna miłość

Anna SZEWCZYK
Oko Cyklopa
Popularna aktorka jest pewna, że warto było się... zakochać! Droga do związku z Piotrem Grabowskim nie była łatwa

Kiedy krakowski aktor Piotr Grabowski odszedł od żony i dzieci, by związać się z koleżanką po fachu Anną Dereszowską, nikt nie wróżył ich związkowi niczego dobrego. - To była trudna miłość - mówi Ania. - Ale dzisiaj wiem, że warto było o nią walczyć, by nie przeoczyć uczucia, które przytrafić się może tylko raz w życiu...
Gdy postanowili być razem, wiedzieli, że będą musieli ponieść konsekwencje swoich decyzji. Piotr Grabowski zdawał sobie sprawę, że żona nie pozwoli mu odejść ot, tak, po prostu. Wiedział, że czeka go ostra walka. W sądzie... Podjął to ryzyko, bo w Annie Dereszowskiej znalazł kobietę, o jakiej całe życie marzył. A ona? Musiała się liczyć z tym, że całe środowisko uzna ją za dziewczynę rozbijającą małżeństwo i zabierającą dzieciom ojca.
Owocem namiętnej i wielkiej miłości Anny i Piotra jest śliczna, ponad roczna Lenka. - Pojawienie się na świecie córeczki jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyło - mówi para znanych aktorów. - Nagle po prostu staliśmy się rodziną. Ale z całą pewnością bez Lenki też bylibyśmy razem.
Anna i Piotr poznali się i zakochali w sobie na planie serialu "Tajemnica Twierdzy Szyfrów". To była miłość od pierwszego wejrzenia, uczucie, które - jeszcze wtedy o tym nie wiedzieli - całkowicie odmieni ich życie. Dla Piotra oznaczało porzucenie rodziny, dla Anny wystawienie się na złośliwe i pełne jadu komentarze. Teraz, gdy patrzą na Lenkę, mówią, że warto było przeczekać burzę, jaka się wokół nich rozpętała. - Piotr potrafił mnie uchronić przed nagonką, rozmawiał ze mną, tłumaczył wiele rzeczy, uspokajał - opowiada Anna Dereszowska. - Myślę, że to, że wieszano na nas psy, paradoksalnie jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyło.
Piotr Grabowski przeprowadził się z Krakowa do Warszawy i zamieszkał z Anią. Żałuje, że nie może zbyt często widywać swoich dzieci z poprzedniego związku, ale ma nadzieję, że i to wkrótce się zmieni. - Mimo odległości, jaka nas dzieli, wciąż jesteśmy ze sobą blisko - mówi. - Wiem, że wiele wycierpiały czytając bzdury, jakie wypisywały o mnie i o Ani gazety. Dzisiaj już rozumieją mój krok.
Życie Ani i Piotra jest teraz spokojniejsze niż rok temu. Oboje zajmują się córeczką, spędzają ze sobą każdą wolną chwilę. Nawet kiedy Piotr musi wyjechać na plan serialu, w którym gra, Anna - jeśli tylko czas jej na to pozwala - jedzie razem z nim. Są szczęśliwi, że uporali się z przeszłością i mogą wreszcie myśleć tylko o przyszłości. Wspólnej przyszłości...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie