W ubiegłym roku wygrała Pani konkurs na dyrektora Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego imienia Bolesława Chrobrego w Chrobrzu. Co dla Pani jest najważniejsze w tej pracy?
Najistotniejszym zagadnieniem dla mnie, jest zadbanie o bezpieczeństwo uczącej się w szkole młodzieży i osób dorosłych, a także pracowników szkoły w Chrobrzu. Do priorytetów zaliczę również skoncentrowanie się na stworzeniu placówki z bazą dydaktyczną na miarę XXI wieku. Szkoły z zaangażowaną, oddaną i wysoko wykwalifikowaną kadrą pracowników pedagogicznych i niepedagogicznych, w której w atmosferze życzliwości i empatii uczniowie oraz słuchacze będą chętnie się uczyli, a pracownicy rzetelnie wykonywali swoje obowiązki.
Ma Pani obecnie jasno określony zawodowy cel?
Zawodowo chciałabym właściwie przygotować Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego imienia Bolesława Chrobrego w Chrobrzu na obchody 70. rocznicy powstania szkoły rolniczej w Chrobrzu, która jest zaplanowana na listopad 2019 roku. Uważam, że to wielkie wyzwanie logistyczne i organizacyjne.
Co uważa Pani za swój największy sukces zawodowy?
Sądzę, że codziennie osiągam jakieś sukcesy zawodowe, tak samo jak i ponoszę porażki. Posiadając 27-letnie doświadczenie zawodowe, w charakterze nauczycielki, dyrektora szkoły, wizytatora kuratorium oświaty, a także wizytatora w Ministerstwie Edukacji Narodowej, trudno jest wskazać tylko jeden sukces, dlatego wymienię sukcesy w kilku kategoriach. Największym sukcesem sportowym jest dojście, przez żeńską drużynę piłkarską w kategorii U-10, do finałów wojewódzkich „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku”. A może jednak największym sukcesem jest to, że jako nauczycielka wychowania fizycznego nie mam stałych zwolnień lekarskich z tych zajęć. Uważam, że największym sukcesem dydaktycznym są uzyskiwane przez moich uczniów wyniki na egzaminach zewnętrznych. Szczególnie wyniki osiągnięte przez uczniów na sprawdzianie szóstoklasisty, po ogłoszeniu których szkoła według rankingu stała się najlepszą szkołą w powiecie buskim. Największym sukcesem artystycznym, dla mnie jako bardzo młodej nauczycielki, było zorganizowanie w latach 90. XX wieku wystawy plastycznej moich uczniów w Urzędzie Gminy w Stopnicy. Jestem przekonana, że największym sukcesem wychowawczym, zarówno zawodowym jak i osobistym, jest wychowanie mojego syna. Sukcesem diagnostycznym jest wychwycenie przeze mnie symptomów autyzmu u jednego z moich uczniów w następstwie rozpoznanie schorzenia i wydanie orzeczenia.
A czy ma Pani jakąś zasadę życiową, która pozwoliła osiągnąć te sukcesy?
Tak, jest, i jeżeli rozmawiamy o przedsiębiorczości to przywołam Ewangelię według świętego Mateusza (Mt 25, 14-30), gdzie znajdujemy przypowieść o talentach. Sądzę, że przed każdym z nas otwiera się świat możliwości dla ich przedsiębiorczości i inwestycji, należy tylko trafnie wybrać czas.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ 500 plus na każde dziecko
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
