Niewielki deszcz w czwartek tylko nieznacznie poprawił sytuację. Leśnicy oceniają, że do czwartkowych opadów deszczu, ściółka leśna miała już poniżej 10 proc. wilgotności. Jest to katastrofalne zagrożenie pożarowe.
Kolejnym problemem jest bezmyślność ludzi korzystających z lasu. Jak informuje Jarosław Lisowski, komendant Straży Leśnej Nadleśnictwa Starachowice, są przypadki, że na obrzeżach lasu, przylegających do zabudowań, mieszkańcy rozpalają ogniska, ustawiają grille, razem z dziećmi bawią się ogniem. Były też przypadki celowego podpalania lasu, w kilku miejscach naraz.
Apel wystosowany przez Nadleśnictwo Starachowice przypomina, że w lesie i 100 m od lasu nie wolno używać otwartego ognia, także z grilla. Przejazd przez las samochodami jest dozwolony tylko po drogach publicznych.
Komendant przypomina, że za nieprzestrzeganie przepisów przeciwpożarowych w lesie grozi mandat karny do 500 zł. Przy odmowie winnego sprawa jest kierowana do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?