Apetyty na wielkie pieniądze

Niezłe perspektywy rysują się przed województwem świętokrzyskim - w ciągu najbliższych siedmiu lat do naszego regionu trafić może z Unii Europejskiej aż 1 miliard 200 milionów euro! Daje to średnio na rok około 180 milionów euro unijnej dotacji, czyli o 50 milionów więcej niż wykorzystaliśmy w ciągu... ostatnich trzech lat. - Trzeba stwarzać ludziom dobre warunki do życia, bo inaczej będą stąd wyjeżdżać. Już w ostatnich latach o 50 tysięcy spadła liczba mieszkańców naszego regionu - mówi marszałek Franciszek Wołodźko.

Z wszystkich pieniędzy przyznanych Polsce przez Unię Europejską na lata 2007-2013, aż 15 miliardów euro przeznaczonych jest na rozwój polskich regionów. Z tej puli świętokrzyskie dostanie około 830 milionów euro. Dodatkowo nasze województwo, jako zaliczone do pięciu najbiedniejszych regionów UE, otrzyma także wsparcie z programu dla Polski wschodniej. - Oznacza to dodatkowe 2,2 miliarda euro dla pięciu województw: świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego - wylicza marszałek województwa Franciszek Wołodźko. Nie wiadomo jeszcze jak będą dzielone te pieniądze, choć najrozsądniejszy wydaje się podział proporcjonalnie na głowę mieszkańca. - Oznaczałoby to, że z programu dla Polski wschodniej województwo może otrzymać dodatkowo około 350 milionów euro - twierdzi marszałek.

Tylko z tych dwóch programów nasze województwo może w latach 2007-2013 dostać aż 1,2 miliarda euro! Daje to średnio na rok około 180 milionów euro unijnej dotacji, czyli o 50 milionów więcej niż wykorzystaliśmy w sumie w ciągu... ostatnich trzech lat. - Będziemy mieli wielkie pieniądze. Zużyć je racjonalnie nie będzie łatwo. Ale w stosunku do potrzeb, nie są to fundusze aż tak ogromne - uważa marszałek Wołodźko i przypomina, że na samą modernizację dróg wojewódzkich potrzebujemy 880 milionów złotych, drugie tyle na modernizację sieci i taboru kolei regionalnych, około 250 milionów złotych potrzebujemy na wybudowanie sieci ułatwiającej dostęp do Internetu, w ramach programu "E-świętokrzyskie". Budowa campusu dla Akademii Świętokrzyskiej pochłonie również kilkaset milionów złotych... - Nawet te wielkie pieniądze z Unii nie wystarczą na wszystko. Trzeba będzie bardzo starannie wybierać projekty do realizacji - mówi marszałek Wołodźko. - Musimy nadrabiać zaległości w infrastrukturze i dawać pieniądze na edukację. Wybudować siedzibę dla biblioteki wojewódzkiej i filharmonii, a może nawet teatru muzycznego. Trzeba stwarzać ludziom dobre warunki do życia, bo inaczej będą stąd wyjeżdżać. Już w ostatnich latach o 50 tysięcy spadła liczba mieszkańców województwa - przypomina marszałek.