Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aptekarze w środku dnia zamknęli apteki

Iwona ROJEK
Kielczanin Janusz Kowalczyk  przyszedł nabyć potrzebny lek, rozłożył ręce, gdy zobaczył, że apteka przy ul. Kościuszki jest zamknięta.
Kielczanin Janusz Kowalczyk przyszedł nabyć potrzebny lek, rozłożył ręce, gdy zobaczył, że apteka przy ul. Kościuszki jest zamknięta. Aleksander Piekarski
Mieszkańcy zapomnieli o proteście i dobijali się, aby kupić niezbędne leki.

W poniedziałek między godziną trzynastą, a czternastą ponad siedemdziesiąt procent aptek w województwie świętokrzyskim na 440 istniejących zostało zamkniętych na znak protestu przeciwko nowelizacji ustawy refundacyjnej. Aptekarze nie chcą być karani za nie błędne wypełnianie recept przez lekarzy.

- My nie chcemy działać przeciwko pacjentom, ale nie możemy pozwolić sobie na to, żeby nakładano na nas tak ogromne kary, gdy zrealizujemy nieprawidłowo wypełnioną receptę - tłumaczy Bożena Śliwa, prezes kieleckiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. - To jest nielogiczne, że mielibyśmy odpowiadać za to, że lekarz nie wpisze w rubryki wszystkiego tak jak należy. Nie realizujemy także recept z pieczątką "do uznania przez narodowy fundusz zdrowia". To znaczy, sprzedamy przepisane w niej leki, ale tylko na sto procent. Prezes Śliwa dopowiada, że jeśli ta forma protestu nie pomoże, może być zaostrzona. Apteki mogą być nieczynne przez większą liczbę godzin w ciągu dnia. Muszą jednak walczyć o swoje dobro.

Dobijali się do aptek

O to samo walczą zagubieni chorzy. W poniedziałek do drzwi dobijali się zdezorientowani pacjenci. Kielczanie Janusz Kowalczyk i Ewa Żebrowska przyszli wykupić leki. Są zaskoczeni, że zastali zamknięte drzwi. - Śledzę wiadomości na bieżąco, ale zapomniałem, że to właśnie dziś mają być nieczynne apteki - mówi Janusz Kowalczyk. - Może też do końca nie wierzyłem, że do tego dojdzie. Tak samo zdezorientowana jest pani Ewa. - Z tych wszystkich informacji jakie podają na temat recept, refundacji, pretensji obu stron, to ja już niewiele rozumiem - przyznaje. - Czy tak ważne dla zdrowia kwestie nie mogłyby być prostsze. - Przecież skołowany swoją chorobą pacjent nie ma głowy do wnikania w ciągle zmieniające się przepisy.

Spośród wielu aptek do protestu przyłączyła się też apteka przy ul. Źródłowej w Kielcach. - Musimy być solidarni z innymi aptekarzami - tłumaczy Michał Derlatka, właściciel. - Też nie realizujemy recept z pieczątką, ale wtedy zwykle proponujemy klientom jakiś tańszy zamiennik. Zawiesimy protest, jak zostaniemy zwolnieni z kar.
Chorzy są zmęczeni

Ale nie wszystkie apteki były w poniedziałek zamknięte. W Kielcach czynna była przy ulicy Paderewskiego, a farmaceuci wytłumaczyli, że są apteką sieciową i takie jest zalecenie odgórne, sami o sobie nie decydują. Ryszard Matuliński, lekarz internista z przychodni w Mniowie poinformował, że u nich też nie jest źle. Lekarze nie stawiają na receptach pieczątek, a jedyna apteka jest czynna bez przestojów. - Wszystko dla dobra chorych, żeby im nie komplikować życia - tłumaczy dr Matuliński. - Przeanalizowaliśmy przepisy, staramy się unikać błędów na receptach, współpracujemy też z aptekarzami. Widzimy, że pacjenci zwłaszcza starsi są już zmęczeni tym co się dzieje i nie chcemy przysparzać im dodatkowych problemów. Dr Janusz Franasik z przychodni w Masłowie, należący do Porozumienia Zielonogórskiego też nie stawia pieczątek, ale recepty wypełnia w sposób uproszczony. - A i tak wypisanie jednej z przyjęciem chorego zajmowało mi ponad 20 minut - informował. - Pozostali chorzy niecierpliwili się.

Wtorek to kolejny dzień godzinnego protestu w większości aptek. Po godzinie 13 lepiej się po leki nie wybierać. - Liczymy jeszcze na senat i prezydenta, że może oni nam pomogą - taką nadzieję mają aptekarze. - Wtedy zawiesimy protest.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie