To sprawa, o której pisaliśmy 23 listopada 2020 roku. Wtedy to, nocą z niedzieli na poniedziałek, w mieszkaniu w Ostrowcu 22-latek znalazł zwłoki swojego 50-letniego wujka. Młody człowiek wezwał służby. Na miejsce przyjechali policjanci i prokurator. Na ciele były ślady wskazujące na to, że mężczyzna mógł zostać zamordowany.
- Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci 50-latka było gwałtowne uduszenie. Doszło do niego na przełomie 10 i 11 listopada. Z mieszkania skradziono 400 złotych, narzędzia, kocioł centralnego ogrzewania. Wszystko razem warte ponad 2700 złotych – opowiadał prokurator Cezary Skalmierski, szef Prokuratury Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Śledczy zaczęli odtwarzać ostatnie dni z życia 50-latka, by dociec z kim mógł się kontaktować. Kto mógł być w jego mieszkaniu. Podejrzenia padły na 26-latka, ale ten przepadł jak kamień w wodę. Zniknął za granicą.
- W ostatni czwartek policjanci zatrzymali 28-letniego już teraz mężczyznę na lotnisku w Warszawie – poinformowała w poniedziałek podkomisarz Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
28-latek usłyszał zarzuty zabójstwa oraz kradzieży dokonanej w warunkach recydywy. Zgodnie z kodeksem może mu grozić nawet dożywocie.
- Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. W piątek Sąd Rejonowy w Ostrowcu przychylił się do naszego wniosku i 28-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące – uzupełniał prokurator Cezary Skalmierski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?