Arkadiusz Bilski: Szukamy zmiany stylu. Postaramy się grać piłkę bardziej przyjemną dla oka i strzelać bramki
Neptun Końskie zakończył rundę jesienną na czwartym miejscu w tabeli RS Active 4 Ligi. Zespół zdobył 31 punktów w 16 meczach. Stracił 12 bramek, co jest najlepszym wynikiem spośród wszystkich ekip w lidze. Szwankowała ofensywa. Drużyna w dotychczasowych meczach zdobyła zaledwie 21 goli.
- Na pewno w poprzedniej rundzie nasza gra wyglądała solidnie w elemencie defensywy. Dobrze broniliśmy całym zespołem. Niestety, poszło to kosztem gry w ofensywie. Nad atakiem i wykańczaniem akcji pracowaliśmy ciągle i nieustannie, i z pewnością ten nasz mankament będziemy chcieli poprawić. Zdajemy sobie sprawę, że liczba strzelonych bramek nie satysfakcjonuje nas, jak i całego klubu. Nad tym się skupimy i popracujemy - powiedział Arkadiusz Bilski, trener Neptuna.
Od 1 stycznia zawodnicy wznowią treningi indywidualne. Po dwóch tygodniach spotkają się na wspólnych zajęciach.
- Mamy zaplanowane zimą siedem sparingów. Może w międzyczasie coś się jeszcze pojawi. Jeśli nadarzy się szansa zagrać z ciekawym przeciwnikiem, przenalizujemy to. Na pewno zagramy z zespołami, które są w okolicy. Wśród nich jest Ceramika Opoczno, czy jak praktycznie co pół roku Oskar Przysucha. Są ekipy z czwartych lig regionu łódzkiego oraz mazowieckiego. Nie skupiamy się tylko i wyłącznie na drużynach z województwa świętokrzyskiego. Szukamy jakiegoś urozmaicenia. Ciekawym rywalem będzie Star Starachowice, a więc ekipa z poziomu wyżej. Te spotkania będziemy chcieli spożytkować na poprawę gry naszego zespołu - mówi szkoleniowiec.
Neptun planuje wzmocnienia na rynku transferowym. Klub opuści też kilku zawodników.
- Będą ruchy w jedną i w drugą stronę. Już mamy takie przemyślenia. Chcemy nie tyle co uzupełnić, ale wzmocnić poszczególne pozycje. Tu szukamy idealnego rozwiązania. Niestety, z niektórymi z zawodników na pewno się rozstaniemy. Na pewno będą zmiany, które mają na celu uskutecznić i poprawić naszą grę. Chcemy być bardziej oglądalni. Postaramy się grać piłkę bardziej przyjemną dla oka i strzelać bramki, a tego nam w rundzie jesiennej brakowało - skwitował Arkadiusz Bilski.
Konecki klub chce zakontraktować środkowego pomocnika.
- Niekoniecznie skupimy się tylko na ofensywnych pozycjach. Myślimy o wzmocnieniu newralgicznych dla nas punktów na boisku. Szukamy dużej zmiany stylu i jakości w środku pola. Nie ukrywam, że taki zawodnik by nam się przydał. Oby nam się to udało. Dobrze by było znaleźć osobę regulującą tempo naszej gry, która czasami stanie z piłką i niekoniecznie pchała ją do przodu, a znajdywała najlepsze rozwiązania. Nie jest łatwo o takiego piłkarza, ale mamy już pewne rozeznanie w tym terenie i spróbujemy to zrealizować - powiedział trener Neptuna.
Zespół z Końskich traci 9 "oczek" do pierwszych dwóch pozycji w tabeli. Tuż za nim znajduje się grupa zespołów, gdzie różnice punktowe są minimalne.
- Neptun walczy niezmiennie o to samo, czyli o dobrą grę i trzy punkty w każdym meczu, na który wychodzi. Nie ma sprecyzowanego planu w postaci na przykład walki o awans. Gramy o jak najwyższe miejsce w tabeli. Mamy świadomość, że nie jesteśmy jeszcze w pełni gotowi na walkę o ligę wyżej. Chciałbym, aby kolejne kroki w tym klubie były robione racjonalnie i z głową, a wtedy zastanowimy się, co zrobić, by zagrozić innym ekipą w walce o awans - zakończył Arkadiusz Bilski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?