Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Jędrzejczyk: Chciałbym zostać w Koronie

Dorota KUŁAGA [email protected]
Artur Jędrzejczyk (z piłką) w meczu z Lechią Gdańsk zdobył bramkę, która zapewniła Koronie zwycięstwo i pozostanie w ekstraklasie.
Artur Jędrzejczyk (z piłką) w meczu z Lechią Gdańsk zdobył bramkę, która zapewniła Koronie zwycięstwo i pozostanie w ekstraklasie. fot. Sławomir Stachura
Artur Jędrzejczyk w meczu z Lechią Gdańsk zdobył bramkę dla Korony. Był to niezwykle ważny gol - pierwszy w barwach kieleckiej drużyny, w dodatku zapewnił jej bardzo ważne zwycięstwo i pozostanie w ekstraklasie.

Artur Jędrzejczyk

Artur Jędrzejczyk

Urodził się 4 listopada 1987 roku w Dębicy. Jest wychowankiem tamtejszego Igloopolu, później występował w Legii Warszawa, GKS Jastrzębie, Dolcanie Ząbki, ponownie Legii Warszawa, od rundy wiosennej tego sezonu w Koronie Kielce. W ekstraklasie rozegrał 14 spotkań, zdobył 2 bramki. Stan cywilny - kawaler. W wolnych chwilach surfuje w Internecie, lubi obejrzeć ciekawy film.

Dorota Kułaga: * Stałe fragmenty gry to już znak firmowy Korony.
Artur Jędrzejczyk: - Dużo pracujemy nad tym na treningach, ale przynosi to efekty. W tej rundzie Pavol Stano zdobył z nich trzy bramki, mnie dziś się udało pokonać Pawła Kapsę.

* To twoja pierwsza bramka w barwach Korony, ale jest ona bardzo ważna, bo zapewnia wam utrzymanie w ekstraklasie.
- Bardzo się z tego cieszę, bo jest to pierwszy gol dla Korony, daje nam pewne utrzymanie. Przed tym meczem założyliśmy sobie, że musimy zdobyć trzy punkty i udało się. Łatwo to zwycięstwo nie przyszło, Lechia miała przed tym meczem 34 punkty, my 30. Podobnie jak w spotkaniu z Wisłą Kraków, pokazaliśmy charakter, wygraliśmy zasłużenie. Czasu na świętowanie jednak nie ma, bo w poniedziałek rano wyjeżdżamy na mecz do Lubina.

* Twój kolega z drużyny Zbigniew Małkowski, po zakończeniu meczu z Lechią, z mikrofonem wybiegł na środek boiska i dał próbkę swoich wokalnych możliwości.
- Zbyszek cieszył się, podobnie jak każdy z nas, że mamy już pewne utrzymanie. I pokazał, że nie tylko w bramce czuje się bardzo dobrze, ma też inne zdolności (śmiech). Super, że pomaga nam w kontaktach z kibicami, oni nas wspierają, a my staramy się grać jak najlepiej.

* W dwóch ostatnich meczach zagracie już bez tej presji, z którą musieliście sobie radzić w kilku ostatnich spotkaniach.
- Zgadza się, możemy zagrać na luzie, bez tego obciążenia psychicznego. Z Zagłębiem Lubin i Ruchem Chorzów będziemy chcieli wygrać, walczymy o jak najwyższe miejsce w tabeli. Teraz to jest nasz cel.

* Czy zostaniesz w Koronie na następny sezon?
- Jeszcze nie wiem. Chciałbym tu zostać, bo jest fajna atmosfera, dużo kibiców, ale jestem zawodnikiem Legii i ten klub w czerwcu może mnie ściągnąć do Warszawy. Na pewno będą rozmowy po zakończeniu sezonu. Teraz nie chcę nic mówić, bo nie wiem, jak będzie moja przyszłość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie