Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Jędrzejczyk: Mieliśmy słabszy dzień

dor
Artur Jędrzejczyk walczy o piłkę z Pawłem Sobolewskim.
Artur Jędrzejczyk walczy o piłkę z Pawłem Sobolewskim. fot. Sławomir Stachura
Obrońca Legii Warszawa Artur Jędrzejczyk wrócił na Arenę Kielc, jednak tym razem zagrał przeciwko drużynie Korony. Po meczu nie miał powodów do zadowolenia, bo jego drużyna przegrała 0:1.

Dorota Kułaga: * Nie udało się podtrzymać dobrej passy passy. Po 759 minutach straciliście bramkę i przegraliście 0:1.
Artur Jędrzejczyk: -Przyjechaliśmy po to, żeby zdobyć trzy punkty i wejść na fotel lidera. Niestety, nie udało się, przegraliśmy 0:1. Ale patrzymy już w przyszłość, za kilka dni czeka nas mecz z PSV Eindhoven, mam nadzieję, że pokażemy się w nim z dobrej strony. A wracając do spotkania z Koroną, to myślę, że pierwsza połowa nie była dla nas udana. W drugiej graliśmy już lepiej, ale nie udało się doprowadzić do wyrównania. Mieliśmy słabszy dzień i przegraliśmy.

* Może myślami byliście już przy wspomnianym meczu w Lidze Europy?
- Myślę, że nie. Zdarzają się słabsze spotkania. Tak jak już powiedziałem, przespaliśmy pierwszą połowę, w drugiej nie udało się odwrócić losów spotkania. Dużo utrzymywaliśmy się przy piłce, ale ciężko było o dogodne okazje do zdobycia bramki. Korona była dobrze zorganizowana, mądrze przesuwała krycie, grała ambitnie, konsekwentnie. Ciężko było się przedostać na jej pole karne. Zdobyła jedną bramkę i wygrała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie