Cztery osoby zostały w środę zatrzymane w związku z korupcją w polskiej piłce. Był w tym gronie Artur S., były bramkarz KSZO Ostrowiec i Kolportera Korony Kielce, który w czwartek będzie przesłuchiwany przez wrocławską prokuraturę.
Środa obfitowała w zatrzymania w środowisku piłkarskim. Zaczęło się od Piotra K. - obserwatora piłkarskiego z Rudnika na Podkarpaciu i Mariusza P. - sędziego z Radomia. Do Wrocławia zostali też przewiezieni dwaj znani piłkarze - Artur S. i Grzegorz K.
Artur S. największe sukcesy osiągnął z Wisłą Kraków, grał też między innymi w Polonii Warszawa i Kmicie Zabierzów. W naszym regionie był znany z występów w Błękitnych Kielce, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (sezon 2004/2005), z którego trafił do Kolportera Korony Kielce (2005/2006).
Z KSZO Artur S. rozstał się w nie najlepszej atmosferze. Kibice z Ostrowca obarczyli go winą za porażkę KSZO w drugoligowym meczu derbowym z Kolporterem Koroną Kielce 0:3, który odbył się w kwietniu 2005 roku. Kiedy w sierpniu 2006 roku Artur S. z Kmitą Zabierzów przyjechał na drugoligowe spotkanie do Ostrowca, przywitał go duży transparent: "S. - nasz numer 1 na liście »Fryzjera«".
Zawodnik ten w środę nie został jeszcze przesłuchany przez wrocławską prokuraturę. W czwartek ma złożyć zeznania i prawdopodobnie zostaną mu postawione zarzuty w związku z aferą korupcyjną w polskiej piłce. - Jego zatrzymanie nie ma związku z korupcją w KSZO Ostrowiec - powiedział nam Jerzy Kasiura, prokurator Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu. Nie chodzi też o wątek Kolportera Korony Kielce, ponieważ w tej sprawie został już sporządzony akt oskarżenia.
Więcej czytaj w czwartkowym Echu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?