Atom Trefl Sopot lepszy w Ostrowcu

KSZO Ostrowiec – PGE Atom Trefl Sopot 0:3 (20:25, 23:25, 15:25)

KSZO: Szczygioł 13, Szpak 2, Brzóska 11, Ściurka 5, Bednarek 2, Wójcik 8, Bulbak (libero) oraz Mielczarek, Polak, Dybek.

Atom: Zaroślińska 16, Radenković 2, Kaczorowska 9, Balkestein-Grothues 13, Efimienko 9, Tokarska 8, Durajczyk (libero) oraz Damaske.

Sędziowali: Marcin Myszkowski i Magdalena Niewiarowska.

Widzów: 500.

MVP: Maja Tokarska (Atom).

W sobotę ostrowczanki podejmowały drugi zespół w tabeli Orlen Ligi – PGE Atom Trefl Sopot.

Pierwszy set rozpoczął się od obopólnej wymiany ciosów i do stanu po 4 żadna z drużyn nie chciała oddać pola gry rywalkom, jednak po ataku Katarzyny Zaroślińskiej na 5:4, ekipa z Sopotu odskoczyła na cztery oczka na pierwszej przerwie technicznej (4:8). Skuteczne ataki rywalek sprawiły, że na drugiej przerwie technicznej, po zagrywce w siatkę Sandry Szczygioł przyjezdne były lepsze już o sześć oczek. Ekipa KSZO walczyła, próbując zniwelować przewagę rywalek i nawet doszła Atom na trzy oczka (15:18, 17:20), jednak ostatecznie i tak lepsze okazały się zawodniczki Atomu, które po ataku Damaske wygrały do 20.

Drugiego seta ostrowczanki rozpoczęły wręcz idealnie, by po błędach gości, ale i swoich składnych akacjach prowadzić 4:1. As serwisowy w wykonaniu Alicji Wójcik dodał odwagi pomarańczowo – czarnym, które po ataku Roksany Brzóski schodziły na pierwszą przerwę techniczną z przewagą aż pięciu punktów. Atomówki zaczęły odrabiać straty i mecz się wyrównał kiedy zaatakowała Kaczorowska (po 9), natomiast po ataku Zaroslińskiej z drugiej linii na 12:12, goście zaczęli odjeżdżać i na drugiej przerwie technicznej osiągnęli przewagę trzech punktów po udanej akcji Efimienko (13:16). Podopieczne trenera Dariusza Parkitnego ambitnie goniły Atom, i podobnie jak w pierwszej partii doszły rywalki nawet na jedno oczko (autowy atak Balkestein na 23:24), jednak atak Zaroslińskiej zakończył drugą partię do 23.

Trzecia partia to wyrównany pojedynek do stanu 7:7. W kolejnej akcji zablokowana została Dorota Ściurka i na pierwszą przerwę techniczna z minimalną przewaga schodziły rywalki (7:8). Dystans zwiększał się z każdą akcja i na drugiej przerwie technicznej po ataku Zaroslińskiej ekipa Atomu prowadziła już 16:8. W kolejnych akcjach niespodzianki nie było, a po błędzie ostrowieckiej kapitan (przejście drugiej linii) przyjezdne wygrały trzeciego seta do 15 i całe spotkanie 3:0.