Augustyna Nowacka zostaje na kolejny rok w Kieleckim Centrum Kultury. Będzie pełnić obowiązki dyrektora

Dotychczasowy, 3-letni kontrakt dyrektorski wygasał Augustynie Nowackiej 18 listopada. Wiceprezydent Kielc, Marcin Chłodnicki mówił o wszystkich możliwych rozwiązaniach: ogłoszeniu konkursu, podpisaniu dalszej umowy lub ustanowieniu pełniącego obowiązki dyrektora Kieleckiego Centrum Kultury. Miasto do ostatniej chwili zwlekało z podaniem rozstrzygnięcia by ostatecznie ogłosić, że prezydent zaproponował Augustynie Nowackiej pełnienie funkcji dyrektora przez okres roku. - To ze względu na stan zdrowia, pani dyrektor była ostatnio na długim zwolnieniu lekarskim, nie wiadomo, jak będzie dalej – wyjaśnia Marcin Chłodnicki.

Po tym okresie miasto może ogłosić konkurs lub z niego zrezygnować.

Obecna dyrektorka, tak jak wszyscy dyrektorzy kieleckich placówek kultury otrzymała nową umowę, usuwającą wadę prawną poprzedniej. Przypomnijmy, że była pierwszą i jedyną, której firma zaczęła naliczać dodatek stażowy i która otrzymała wyrównanie za 3 lata pracy. Aczkolwiek było to zgodne z prawem miasto zarzucało jej, że zrobiła to bez uzgodnienia z prezydentem. Nowe umowy porządkują sytuację, ale dla dyrektorów oznaczają obniżenie pensji podstawowej o należny im dodatek stażowy - w sumie otrzymują tyle samo pieniędzy, co przed zmianami. Jest to od 8,5 do 9 tysięcy złotych brutto i tyle właśnie otrzymuje pełniący obowiązki dyrektora Kieleckiego Centrum Kultury.

Pozostali dyrektorzy także otrzymają wyrównanie dodatku stażowego, prezydent wystąpił by dokonali wyliczeń, pieniądze będą wypłacane w przyszłym roku.

Miasto nie podjęło jeszcze decyzji w sprawie obsadzenia fotela dyrektora Domu Środowisk Twórczych. Kadencja obecnego szefa, Ryszarda Pomorskiego upływa z końcem grudnia i nawet gdyby teraz ogłoszono konkurs nie zdąży się go rozstrzygnąć przed tą datą. - W przyszłym tygodniu będę rozmawiał z prezydentem na ten temat – mówi Marcin Chłodnicki.