Auto wjechało do rowu. Człowiek podejrzewany o kierowanie był bardzo pijany

We wtorek po godzinie 14 policjanci z Buska dostali informację o kolizji drogowej w miejscowości Chrzanów w gminie Pacanów. Wynikało z niej, że honda zjechała z drogi, wjechała do rowu i uderzyła w przepust.

- Świadek widział, jak z samochodu wysiada mężczyzna i się oddala – opowiada aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Busku-Zdroju.

Człowieka odpowiadającego rysopisem kierowcy auta policjanci napotkali niedaleko miejsca stłuczki. Okazało się, że 47-letni mężczyzna ma w organizmie 2,6 promila alkoholu, bezterminowy zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony w październiku, w dodatku jest poszukiwany, bo do odbycia ma ponad pięć miesięcy pozbawienia wolności.

Mężczyzna nie przyznał się, by to on kierował autem. Był poobijany, więc trafił do szpitala, ale na szczęście obrażenia nie były poważne, opuścił lecznicę po opatrzeniu. Jeżeli potwierdzi się, że to rzeczywiście on kierował samochodem, może mu grozić nawet pięć lat pozbawienia wolności.