We wtorek kilkanaście minut przed godzina 15, na obrzeżach Buska, policjanci zwrócili uwagę na zatłoczonego autosana należącego do prywatnej firmy przewozowej. Zatrzymali wóz do kontroli.
- Kierowca przewoził o 30 osób więcej, niż określono to w dowodzie rejestracyjnym samochodu. Wiózł 68 osób a zgodnie z liczbą miejsc wpisaną w dokumencie, mogło ich być tylko 38 - opowiada Grzegorz Dudek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. Stróże prawa dodają, że z wozu ciekł olej, samochód miał też niesprawny tachograf.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?