UMKS Kielce - Olimp Start Lublin 79:78 (26:15; 21:25; 20:18; 12:20).
Punkty dla UMKS: Bacik 2, Makuch 16, Jurczyk 0, Dziura 7, Pilecki 22, Łata 1, Kij 0, Miernik 11, Fąfara 4, Rzońca 0, Rak 16. Dla Startu: Jagoda 5, Myśliwiec 13, Olejniczak 8, Samborski 7, Kowalski 21, Stefaniuk 3, Rogala 0, Szadura 0, Król 21, Oszóst 0.
Od początku meczu grający konsekwentnie w obronie i skutecznie w ataku kielczanie z minuty na minutę powiększali przewagę, która sięgała nawet 14 punktów. Na przerwę UMKS schodził prowadząc 47:39. Od początku drugiej połowy skutecznie zaczęli grać koszykarze Startu, wychodząc nawet na prowadzenie 50:51.
- W naszej grze za dużo było improwizacji, nie możemy tak grać - mówił Grzegorz Kij, trener UMKS Kielce.
Do końca meczu żadnej z drużyn nie udało się uzyskać większej przewagi. O wyniku zadecydowała końcówka, w której więcej zimnej krwi zachowali kielczanie i wygrali.
- Wynik cieszy, ale nie wszyscy grali na takim poziomie jak powinni - stwierdził trener kielczan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
