Na czwartkowej sesji radni odrzucili wprowadzenie projektu uchwały dotyczące programu in vitro do porządku obrad. Potrzebnych było 13 głosów, a za było tylko 10 radnych, 11 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Mimo tego na sesji doszło do blisko 4 godzinnej dyskusji o programie, która kompletnie nic nie wniosła, poza przypomnieniem kielczanom o konflikcie między prezydentem Kiec, Bogdanem Wentą i przewodniczącym Rady Miasta, Kamilem Suchańskim ( Bezpartyjni i Niezależni) .
Aby projekt uchwały wszedł do porządku obrad a potem został przegłosowany były potrzebne głosy radnych Projektu Wspólne Kielce, Koalicji Obywatelskiej oraz Bezpartyjnych i Niezależnych. Część radnych z tego ostatniego ugrupowania jednak wstrzymała się od głosu.
Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta deklarował, że jest za programem in vitro ale uważa, że projekt uchwały nie był konsultowany z jego ugrupowaniem i powinien zostać zmieniony. Jeden z zarzutów jest taki, że 12 miesięcy zamieszkiwania w mieście aby skorzystać z programu i otrzymać dofinansowanie z budżetu to za krótki okres.
W piątek prezydent, Kielc Bogdan Wenta zwołał konferencję prasową, na której odniósł się do sytuacji.
- Większość radnych nie dopuściła do przyjęcia do porządku obrad uchwały w sprawie miejskiego programu in vitro, a co więcej nie dopuszczono nawet do głosu osoby, która reprezentowała w tej sprawie ponad 700 mieszkańców miasta- poinformował prezydent Kielc, Bogdan Wenta.
- Po raz kolejny w trakcie sesji Rady Miasta doszło do zlekceważenia głosu mieszkańców Kielc. Wstydzę się, że w gronie osób, które zapomniały wczoraj o tej prawdzie znaleźli się także radni wybrani przez kielczan do pełnienia tej funkcji startując z komitetu Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty. Do dzisiaj pełnią swoje publiczne funkcje korzystając z udzielonej przeze mnie dwa lata temu rekomendacji.
Dodał, że miasto potrzebuje tego programu. -Wielokrotnie słyszę, ze strony każdego z ugrupowań zasiadających w Radzie Miasta, że musimy jako samorząd zrobić wszystko, żeby w Kielcach rodziło się więcej dzieci. Żeby więcej młodych osób decydowało się na wiązanie z miastem swojej przyszłości. Dlaczego więc, kiedy próbujemy wykonać krok w tę stronę, napotykamy na taki opór? - zastanawia się prezydent.
- Sprawa in vitro podkreślana była przeze mnie od początku, gdy zdecydowałem się na start w wyborach na prezydenta Kielc. Prace nad tym projektem oparte zostały na funkcjonującym w Polsce prawie. A treść została zaaprobowana przez rządową Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Kieleccy radni mieli pełną możliwość zgłaszania swoich uwag czy poprawek. Na etapie przygotowań takich uwag nie było. Pojawiły się dopiero w momencie dyskusji nad zaopiniowanym już pozytywnie przez agencję rządową projektem. Grupie radnych przeszkadza możliwość skorzystania z programu po udokumentowanym 12 miesięcznym okresie zamieszkania w Kielcach? Dlaczego nie przeszkadza im możliwość korzystania przez mieszkańców Kielc, bez udokumentowania jakiegokolwiek stażu z miejskiego wsparcia dla funkcjonowania żłobków. Do każdego dziecka, które korzysta z takiej formy opieki, miasto dopłaca miesięcznie 1 200 złotych. To daje kwoty wielokrotnie przewyższające potencjalne dofinansowanie do metody in vitro. Mieszkańcy Kielc nie powinni już dłużej szukać możliwości wsparcia w innych miastach, a w miejsce tego korzystać z metody uznanej na całym świecie w swoim rodzinnym mieście. Służba na rzecz mieszkańców wymaga odwagi i gotowości do ponoszenia odpowiedzialności za swoje decyzje. Nie uciekajcie w kluczowych momentach od głosowania, pokażcie, że mieszkańcy mogą na Was liczyć - mówił Wenta.
Prezydent zapowiedział, że zwróci się o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, poświęconej wyłącznie sprawie miejskiego programu leczenia niepłodności metodą in vitro.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?