Awantura o nazwę skweru przed dworcem autobusowym w Kielcach. Miał być skwer "Praw Kobiet", ostatecznie patronem został Edward Modrzejewski

Koalicja Obywatelska zaproponowała nadanie skwerowi przed słynnym „spodkiem” nazwy „Praw Kobiet”. Wcześniej pozytywnie zaopiniowała ją komisja do spraw nazewnictwa ulic.

– Proszę, abyście naciskając guzik do głosowania wyobrazili sobie swoje córki, również te maleńkie, swoje siostry i mamy, które poświęcały się dla rodzin i nie raz musiały stawiać czoła dyskryminacji przez to, że są kobietami – mówiła Katarzyna Zapała na ostatniej sesji Rady Miasta rekomendując uchwałę.

Większość radnych jednak odrzuciła propozycję tej nazwy.

Chwilę potem na sesji pojawiała się Małgorzata Marenin, dyrektorka Biura Poselskiego Andrzeja Szejna, organizatorka strajków kobiet, która zaproponowała nadanie nazwy Praw Kobiet jednemu z nowych rond przy ulicy Witosa. Argumentowała, że ta lokalizacja będzie lepsza niż skweru przy dworcu, ponieważ ulicą codziennie przejeżdżają tysiące kierowców i wielu z nich zauważy nazwę. Natomiast ruch na skwerze przed dworcem jest niewielki więc przekaz dotrze do wąskiej grupy osób.

I ta propozycja została jednak odrzucona przez większość radnych.

To nie koniec politycznych rozgrywek z nazwami ulic na ostatniej sesji.

Jarosław Karyś (Prawo i Sprawiedliwość) zaproponował, aby skwer przed dworcem autobusowym nazwać imieniem Edwarda Modrzejewskiego, jednego z architektów słynnego „spodka”.

Argumentował, że to znany architekt, który zaprojektował wiele ważnych obiektów w Polsce i Kielcach, na przykład budynek sądu w Sandomierzu, wschodnie skrzydło Seminarium Duchownego w Kielcach, a przede wszystkim słynny „spodek”.

- To będzie uhonorowanie tego wspaniałego architekta i osób z nim współpracujących - mówił radny. - Odpowiednim miejscem na ucznie ich pamięci będzie skwer przed Dworcem Autobusowym .

Oburzony sytuacją był przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej, Michał Braun. - Komisja do spraw nazewnictwa ulic pozytywnie zaopiniowała skwer Praw Kobiet. Kontrpropozycja dla tej nazwy złożona na sesji podważa sens istnienia komisji. Pan Modrzejewski nie jest jedyną osobą, która projektowała dworzec. Warto szukać innego rozwiązania i docenić wszystkich twórców a sam dworzec nazwać jego nazwiskiem. Jesteśmy świadomi, że ta dzisiejsza propozycja wzięła się stąd, aby zablokować skwer Praw Kobiet. Jeśli przegłosujemy tego patrona to będzie to skwer podziałów politycznych.

Zwrócił się też do Małgorzaty Marenin. - Pani Marenin wstyd. Zapamiętamy ten dzień – dodał .

Większość radnych zaakceptowała Edwarda Modrzejewskiego na patrona skweru przed Dworcem Autobusowym.

15 zagłosowało „za” a 7 wstrzymało się od głosu.