Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o oświatę w gminie Mirzec

Kazimierz CUCH
Temat oświaty w gminie Mirzec referowała Agata Mundzik, odpowiedzialna za gminną oświatę.
Temat oświaty w gminie Mirzec referowała Agata Mundzik, odpowiedzialna za gminną oświatę. Kazimierz Cuch
Spór przewodniczącego Rady Gminy w Mircu z Agatą Mundzik, kierowniczką Gminnego Zespołu Obsługi Ekonomiczno-Organizacyjnej Szkół.

Do gwałtownego sporu doszło w gminie Mirzec. Robert Gralec, przewodniczący Rady Gminy Mirzec, zagroził ukaraniem Agaty Mundzik, kierowniczki Gminnego Zespołu Obsługi Ekonomiczno-Organizacyjnej Szkół.

Jak we wszystkich gminach, omawiano tu sprawozdanie z realizacji zadań oświatowych w gminie, finanse oświaty, w świetle wyników sprawdzianów klas szóstych szkół podstawowych i klas trzecich gimnazjów. Omówiła to wspomniana kierowniczka.

Robert Gralec, przewodniczący rady, ocenił, że kierowniczka zlekceważyła radnych i przygotowała niechlujnie informację oraz nie uczestniczyła w posiedzeniu komisji problemowej rady. Jego zdaniem, wyniki nauczania w szkołach gminy są złe. Zapowiedział, że wystąpi o ukaranie Agaty Mundzik.

Agata Mundzik wyjaśniła, że tylko raz nie była na posiedzeniu Komisji Budżetowej. Miała wtedy ważną sprawę osobistą. Była na posiedzeniach innych komisji. Marek Kukiełka przepraszał za ostry atak przewodniczącego.

- Wiemy, że klasy zerowe są na utrzymaniu gmin, a powinna być na nie subwencja państwa. Karta Nauczyciela utrudnia racjonalizację finansowania oświaty. Wszyscy bronią małych szkół. Ale nie mówią skąd wziąć pieniądze na ich utrzymanie. Z drugiej strony wyniki w małych szkołach są najlepsze - między innymi stwierdził radny Jan Kruk.

Godzinną dyskusję, z udziałem kilku radnych, wywołały wyniki sprawdzianów. Najwyższy wynik w gminie uzyskała Szkoła Podstawowa w Małyszynie. Trębowiec i Tychów Nowy mają bardzo wysoki wynik, Jagodne - wysoki, Mirzec i Gadka - powyżej średniego, Tychów Stary - bardzo niski, a Osiny - najniższy stan wyników nauczania w ubiegłym roku szkolnym. Są tam uczniowie, którzy uzyskali niecałe 9 punktów na 50 możliwych. Gimnazjum w Mircu ma średnie wyniki. Jednak też wymaga pomocy, co wynika z innych analiz.
Oświata w każdej gminie powiatu starachowickiego stanowi najwyższy wydatek budżetowy. W Mircu jest to 11 mln zł rocznie. Subwencja oświatowa pokrywa niecałe 7 mln zł. Gmina z własnego budżetu dopłaca ponad 4 mln zł. Takie kwoty w biednej gminie muszą wywołać emocje. Szczególnie gdy za nimi nie idą wyniki.

Dyrektor szkoły w Osinach nie był na sesji i nie mógł wyjaśnić przyczyn tak słabych wyników nauczania. Sołtys i radni Osin byli zdziwieni, że ich dzieci są najgorsze. Mówiono, że to nie jest wina tylko szkoły, że rodzice nie kontrolują postępów w nauce swoich dzieci.

- Wystarczy jedna rodzina, z której w szkole jest czworo dzieci źle uczących się i w małej szkole wyniki średnie idą w dół - argumentowali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie