Jak podkreśla Ziemowit Nowak, rzecznik prasowy Wodociągów Kieleckich, wszystkie awarie na szczęście nie dotykają dużej liczby mieszkańców, a w okolicach w których wystąpiły zlokalizowane są głównie domki jednorodzinne i budynki firm, które w niedzielę były zamknięte.
Najpoważniejszą awarią jest na ulicy Domaszowskiej, przy skrzyżowaniu z Aleją Solidarności. Z powodu awarii ograniczono w tym miejscu ruch samochodów. Wody nie ma też położony przy Alei Solidarności McDonalds.
Na ulicy Loefflera awaria nastąpiła koło numeru 15 na odcinku od gazowni do skrzyżowania z ulicą Samsonowicza. Wody pozbawiony jest też większy odcinek ulicy Sukowskiej. Z kolei na Plantach wody nie ma na odcinku od ulicy Sienkiewicza do IX Wieków. W tym ostatnim przypadku nie podjęto jeszcze decyzji jaką część miasta trzeba będzie odciąć od wody, aby usunąć awarię.
Jak zapewnia Nowak pracownikom kieleckich wodociągów zależy na jak najszybszym usunięciu wszystkich awarii, ale może to zająć od kilku do kilkunastu godzin.
- Z powodu niskich temperatur i zmarzniętej ziemi mamy często duże problemy ze zlokalizowaniem konkretnego miejsca awarii. Czasem udaje się to nam bardzo szybko - w ciągu jednej godziny. Niestety bywają przypadki kiedy wymaga to o wiele więcej czasu - mówi rzecznik kieleckich Wodociągów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
