Aż 11 włoszczowskich samorządowców odbierało drogę z Woli Wiśniowej do Konieczna

Zbigniew Matyśkiewicz, starosta włoszczowski:

Ten rów odwadniający z osadnikiem będzie zabezpieczony ogrodzeniem, gdyż obecnie stwarza zagrożenie dla przechodniów, zwłaszcza nocą.
(fot. Rafał Banaszek)

Zbigniew Matyśkiewicz, starosta włoszczowski:

- Jestem bardzo zadowolony z efektu prac. Wykonawca doskonale wywiązał się z powierzonego mu zadania. Zakończył inwestycję z miesięcznym wyprzedzeniem terminu wykonania oraz wykonał szereg dodatkowych prac nie ujętych w umowie na własny koszt.

Aż 11 włoszczowskich samorządowców, w tym dwóch starostów i dwóch burmistrzów, dwóch przewodniczących i wiceprzewodniczących rad, uczestniczyło w odbiorze technicznym wyremontowanej drogi powiatowej z Woli Wiśniowej do Konieczna. W ciągu miesiąca ma być jeszcze uroczyste otwarcie z udziałem władz wojewódzkich.

SAMA KOALICJA

Lista odbierających była bardzo długa i obejmowała przedstawicieli samej koalicji rządzącej powiatem i gminą Włoszczowa. Byli to: starosta Zbigniew Matyśkiewicz i jego zastępca Dariusz Czechowski, przewodniczący Rady Powiatu Jarosław Ratusznik, wiceprzewodniczący Rafał Pacanowski, radny powiatowy Zbigniew Hamera, burmistrz Włoszczowy Bartłomiej Dorywalski, jego zastępca Stanisław Nowak, przewodniczący Rady Miejskiej Marian Hebdowski, wiceprzewodniczący Krzysztof Suliga, radni miejscy: Piotr Bulski i Sebastian Zug.

Z boku stał i przyglądał się kolejny radny miejski Stefan Lesiak (Polskie Stronnictwo Ludowe), który nie uczestniczył w obchodzie drogi razem z kolegami "po fachu", gdyż nikt go wcześniej nie zaprosił. Znalazł się tutaj przypadkiem. Odbiór techniczny z udziałem tylu samorządowców przypominał bardziej uroczyste otwarcie - to ma się odbyć w terminie do 15 września. Pomimo tak licznej asysty przy odbiorze, zapomniano o kilku radnych, zwłaszcza tych, którzy od lat najbardziej zabiegali o remont tej drogi - radnym miejskim a obecnie wicewojewodzie świętokrzyskim Grzegorzu Dziubku (Polskie Stronnictwo Ludowe) oraz radnych powiatowych Jerzym Sulidze (PSL) i Krzysztofie Malinowskim (Sojusz Lewicy Demokratycznej). Nie zostali zaproszeni, podobnie jak inni radni opozycyjni z powiatu i gminy. - Najbardziej przykre jest to, że nie zaprosili wojewody, która dała pieniądze na drogę - przyznaje radny Lesiak.

2,3 miliona złotych

Firma z Myszkowa na swój koszt wykonała szereg dodatkowych prac, między innymi wyrównała plac przedszkola w Woli Wiśniowej, na którym może powstać teraz boisko z prawdziwego zdarzenia.

2,3 miliona złotych

Przebudowa 3-kilometrowego odcinka drogi powiatowej Wola Wiśniowa - Konieczno kosztowała prawie 2,3 miliona złotych i złożyły się na nią trzy podmioty.

DROGA JAK MARZENIE

Jakby na sprawę nie patrzeć, droga, na którą tyle lat czekali mieszkańcy Woli Wiśniowej i Konieczna, robi wrażenie. Nawierzchnię poszerzono do 6 metrów, w obszarze zabudowanym wykonano chodnik i zjazdy na posesje z kostki brukowej betonowej, powstała zatoka autobusowa z kostki wraz z peronem dla pieszych z prawdziwego zdarzenia, wyremontowano rowy przydrożne i rozwiązano odwieczny problem odwodnienia na skrzyżowaniu dróg w Woli Wiśniowej.

Przypomnijmy, że inwestycja ta stanowi kontynuację rozpoczętej w 2010 roku przebudowy tego samego ciągu drogowego z Włoszczowy do przejazdu kolejowego przed Wolą Wiśniową. Obecnie przebudowany odcinek od skrzyżowania z linią kolejową relacji Częstochowa - Kielce do skrzyżowania z drogą leśną w Koniecznie ma długość prawie 3 kilometrów. Kosztował około 2,3 miliona złotych. 30 procent wartości inwestycji, czyli prawie 680 tysięcy złotych powiat włoszczowski pozyskał z budżetu państwa w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, 651 tysięcy dołożyła gmina Włoszczowa, a największą część kosztów - 935 tysięcy - pokrył powiat. Jest to największa tegoroczna inwestycja powiatowa w gminie Włoszczowa, współfinansowana przez trzy podmioty.

POWIAT DOGADAŁ SIĘ Z KOLEJĄ

Drogę wykonało Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych z Myszkowa. Remont trwał 4,5 miesiąca i zakończył się na miesiąc przed ostatecznym terminem wykonania inwestycji. Warto podkreślić, że plany przebudowy nie obejmowały około 50-metrowego odcinka jezdni, która przebiega przez teren należący do Polskich Kolei Państwowych (skrzyżowanie z torami kolejowymi oraz fragment drogi przed i za torami).

2,3 miliona złotych

Koniec z wybojami i dziurami. Teraz jeździ się zupełnie inaczej po drodze z Konieczna do Woli Wiśniowej. Mieszkańcy czekali wiele lat na tę chwilę.

2,3 miliona złotych

Przebudowa 3-kilometrowego odcinka drogi powiatowej Wola Wiśniowa - Konieczno kosztowała prawie 2,3 miliona złotych i złożyły się na nią trzy podmioty.

- Niskie parametry techniczne i użytkowe istniejącej nawierzchni, występujące nierówności i wyboje w połączeniu z rosnącym natężeniem ruchu stanowiły zagrożenie dla osób korzystających z tej drogi. Chcąc zapewnić porównywalne, dobre warunki przejezdności na całym odcinku drogi Włoszczowa - Konieczno, wystosowaliśmy w kwietniu i maju pisma do Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP S.A. z prośbą o zezwolenie na wykonanie remontu drogi powiatowej w granicach gruntu PKP (położenie nowej nakładki bitumicznej i regulację poboczy oraz poprawę odwodnienia i likwidację zastoisk wody). Powiat zobowiązał się pokryć koszty związane z powyższym remontem, które wyniosły prawie 38 tysięcy złotych - opowiada starosta Matyśkiewicz.

POCHWAŁA DLA WYKONAWCY

Remont drogi na terenie należącym do Polskich Kolei Państwowych wykonała również firma z Myszkowa. Starosta włoszczowski twierdzi, że wykonawca doskonale wywiązał się z powierzonego mu zadania. Nie tylko zakończył inwestycję z miesięcznym wyprzedzeniem terminu wykonania, ale też na własny koszt zrealizował szereg dodatkowych prac nie ujętych w umowie, między innymi umocnił rowy płytami ażurowymi (około 200 metrów kwadratowych), wykonał dodatkowe zjazdy do posesji z kostki i asfaltu oraz nawiózł, rozplantował i wyrównał teren na placu przy przedszkolu w Woli Wiśniowej. Łączna kwota dodatkowych kosztów poniesionych przez firmę z Myszkowa wyniosła około 20 tysięcy złotych.