Bądź dawcą dla małej Emilki

Uratuj życie Emilce i innym

Przyjdź i zarejestruj się jako potencjalny dawca komórek macierzystych 25 i 28 maja w godzinach 9 - 15 na Wydziale Zarządzania i Administracji Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, przy ulicy Świętokrzyskiej 21 (ostatni przystanek autobusów linii numer 13 i 114). Trzeba mieć przy sobie dowód osobisty, być w wieku 18 - 50 lat, ważyć powyżej 50 kg i być zdrowym ogólnie. Można być po lekkim posiłku.

Dawców dla Emilki i wielu innych osób cierpiących na białaczkę będą rekrutowali pracownicy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach. - Mam nadzieję, że uda się znaleźć tego genetycznego bliźniaka dla Emilki. My, niestety nie spełniamy wszystkich wymagań genetycznych - mówi mama Emilki.

Choroba Emilki zaczęła się od zwyczajnego bólu gardła, potem było podejrzenie grypy, długie leczenie antybiotykami i osłabienie organizmu. Razem z Emilką chorował jej niespełna roczny brat. Obydwoje ciągle kaszleli. - Trafiliśmy w końcu do lekarza, który kazał odstawić wszystkie leki i po tygodniu Pawełek wyzdrowiał, a Emilka nie - opowiada mama dziewczynki. Do wcześniejszych objawów doszło osłabienie organizmu, powiększone węzły chłonne i śledziona. Badanie krwi wykazało zbyt niskie miano płytek krwi. Emilka w marcu trafiła na oddział onkologiczno - hematologiczny Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach z rozpoznaniem białaczki limfoblastycznej. Potem okazało się, że to białaczka z transmisją genetyczną i potrzebny będzie dawca komórek macierzystych.

Teraz dziewczynka jest w trakcie chemioterapii, ze względu na osłabioną odporność nie może opuszczać szpitala. - Ale bardzo marzy o tym, żeby od września pójść do szkoły, bawić się, jak jej koleżanki z zerówki. Tęskni za swoim pieskiem i zadaje trudne pytania o to, czy na tę chorobę można umrzeć - mówi jej mama. - Kiedyś bała się zastrzyków, ale teraz bardzo wydoroślała, dojrzała. Marzy o tym, żeby w przyszłości zostać weterynarzem i ratować chore zwierzęta. Obiecaliśmy jej, że jak zrobi się ciepło, zacznie uczyć się jazdy konnej. Nie może się tego doczekać.

Żeby Emilce udało się wrócić do zdrowia potrzebny jest dawca szpiku (komórek macierzystych) o odpowiedniej zgodności antygenowej HLA.

Rekrutacja dawcy trwa 30 minut. Osoba, która chce przystąpić do Rejestru Dawców Szpiku, wypełnia ankietę dotyczącą swojego stanu zdrowia i podpisuje deklarację przystąpienia do rejestru, kartę Poltransplantu oraz zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Potem oddaje dwie próbki krwi (ok. 10 ml), aby wstępnie oznaczono antygeny HLA.

To pierwszy krok. Dane trafiają do bazy danych Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach i są anonimowo udostępniane ośrodkom poszukującym dawcy szpiku kostnego w antygenach HLA dla konkretnego pacjenta. Szpik jest pobierany dopiero po dobraniu dawcy.

Sam zabieg jest bezbolesny. Przed pobraniem komórek macierzystych dawcy podaje się domięśniowo czynnik, który powoduje przeniknięcie komórek ze szpiku do krwi obwodowej. Szpik (krwiotwórcze komórki macierzyste) jest pobierany po ostateczne kwalifikacji lekarskiej, aby uniknąć powikłań u dawcy i biorcy. Pobranie trwa około czterech godzin. Komórki macierzyste są pobierane za pomocą separatora komórkowego, który z jednej żyły dawcy pobiera krew małymi porcjami, oddziela komórki macierzyste i zwraca pozostałą krew do drugiej żyły dawcy. W zabiegu pobiera się około 200 ml komórek macierzystych.

Niekiedy dawca jest proszony o oddanie szpiku przez nakłucie kości miednicy. Ten zabieg wykonuje się w znieczuleniu ogólnym.

Po 2-4 tygodniach organizm dawcy regeneruje oddane komórki macierzyste.