[galeria_glowna]
Prawdziwy brazylijski karnawał zawitał do Ostrowca. Na IV Ostrowieckim Balu Maskowym w Pałacu Tarnowskich, bawiło się prawie półtorej setki gości, a każdy z nich przebrany w oryginalne, wymyślne stroje. Były postacie i straszne i śmieszne, ale wszystkie były zabawne. A bal trwał do białego rana.
Bale maskowe w Pałacu Tarnowskich w Ostrowcu to już tradycja. Po raz czwarty bawili się na nim nie tylko mieszkańcy Ostrowca, ale też innych miast. Byli goście z Radomia, Kielc, Lublina, a nawet jeden gość z ... Mołdawii. Wszystkich uczestników balu witali gospodarze, państwo Irena i Krzysztof Tarnowscy, ubrani w pyszne arabski stroje.
-Przyjeżdżamy to co roku, bo tylko tu jest taka niepowtarzalna atmosfera - mówił Grzegorz Skwarczyński, były wiceprezydent Radomia. -Atmosfera dobrej zabawy. Jest świetna muzyka, wspaniale wnętrza pałacu no i wyśmienita kuchnia. No i przede wszystkim wspaniali ludzie, z poczuciem humoru świetnie potrafiący się bawić.
I goście maskarady rzeczywiście świetnie się bawili. Kogóż na tym balu nie było?. Oprócz wspomnianych demonów, kosmonauty, pielęgniarki, był cały "zastęp" lekarzy, którzy ponoć trafili do Pałacu Tarnowskich prosto z "ostrego dyżuru". Były wróżki, czarnoksiężnicy, piraci, indianie, muszkieterowie. Były dostojne arabskie pary, robotnicy budowlani, eleganckie pary w barkowych strojach. Był nawet "wielebny", zakonnik i zakonnica. A wszyscy rozbawieni, roztańczeni i tryskający humorem. To był prawdziwie karnawałowy bal, w iście brazylijskim stylu.
Szerzej o balu maskowym w Pałacu Tarnowskich napiszemy w najbliższym wydaniu Echa Ostrowieckiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?