Oliwia Czupryńska już jako 15-latka, w 2010 roku, zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy juniorek. Rok później z Luksemburga wróciła z dwoma brązowymi krążkami, a przed rokiem zdobyła złoto i brąz w Niemczech. Nic więc dziwnego, że mieszkająca w Magoniach zawodniczka Nosanu Galeria Echo Kielce, która ma na swym koncie również mistrzostwo świata juniorek i mistrzostwo Europy kobiet, była faworytką do medali odbywających się w Sarajewie mistrzostwach Europy juniorów. Sama Oliwia podkreślała, że chciałaby udanie zakończyć starty w gronie juniorek. Niestety, ze stolicy Bośni i Hercegowiny wróciła bez medalu.
- Zbyt dużo myślałam o wygranej i wylocie do Afryki na mistrzostwa świata juniorów- analizuje przyczyny słabszej postawy. - Zamiast skupić się na grze, myślałam żeby tylko nie przegrać. Bałam się przegranej.
Zawody w Sarajewie były też kwalifikacją do rywalizacji o światowy czempionat juniorów- gwarantował to złoty medal mistrzostw Europy juniorów. - Mam nadzieję, że będą jeszcze jakieś oddzielne kwalifikacje w Europie, które pozwolą mi na udział w mistrzostwach świata juniorów- mówi z nadzieją Oliwia.
Na razie uczennica ostrowieckiego Liceum Ogólnokształcącego numer III chce jednak trochę odpocząć od wielkich turniejów. - W sierpniu jadę na dwa turnieje, ale po, by zobaczyć się ze znajomymi- dodaje 18-latka. - Natomiast na początku września czekają mnie zawody o Puchar Polski Kobiet, natomiast w listopadzie wezmę udział w mistrzostwach świata kobiet na Filipinach.
Oliwia już nie raz udowodniła, że potrafi się zmobilizować przed trudnymi zawodami. Mamy nadzieję, że podobnie będzie w drugiej części sezonu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?