Do wypadku doszło po godzinie 18 na drodze krajowej numer 74.
Straż pożarna z Opatowa, która na miejsce wypadku dotarła jako pierwsza służba ratownicza w pierwszej kolejności zajęła się reanimacją nieprzytomnego kierowcy fiata coupe. Później mężczyzna został przekazany zespołowi karetki pogotowia ratunkowego, niestety - jak informowali policjanci - jego życia nie udało się uratować.
- 37-letni kierowca fiata zmarł na miejscu - informował podkomisarz Kamil Tokarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Z fiatem czołowo zderzyło się subaru, którym podróżowało pięć osób.
- Wszyscy zostali zabrani do szpitala, po przebadaniu na oddziałach zostały dwie osoby, w tym kierowca auta. Do szpitala pojechali funkcjonariusze policji, aby zbadać trzeźwość kierowcy - dodawał Kamil Tokarski.
Na miejscu wypadku pracowali policyjni technicy, którzy zabezpieczali ślady, aby ustalić jak doszło do tragedii. Droga przez kilka godzin była zablokowana, policjanci wyznaczyli objazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?