Po celnym strzale
(fot. archiwum gminy Brody)
Odbyła się w sobotę i niedzielę koło Brodów, Stawu Kunowskiego i Boru Kunowskiego. Zorganizowała ją warszawska grupa Royal Irish Rangers Airsoft Mazowsze. Gra Bośnia VI, należąca do kategorii airsoft (strzelania z broni pneumatycznej) nie stanowiła zagrożenia dla postronnych.
Miała jak najwierniej odwzorowywać warunki prawdziwego pola walki podczas konfliktu w Bośni. Nierzadko takie gry trwają ponad 24 godziny, wymagają dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, zawierają elementy sztuki przetrwania. Często pojedyncze trafienie eliminuje całkowicie z rozgrywki.
Choć osoby w niej uczestniczące nosiły broń maszynową, to były to repliki, przystosowane do strzelania z kulek plastikowych. Dla zachowania norm bezpieczeństwa każdy z uczestników miał okulary ochronne. Postrzał z takiego karabinu jest bezpieczny.
W gminie Brody byli zawodnicy ubrani jak żołnierze polskich sił specjalnych, z amerykańskiej akcji "Pustynna burza", czy z oddziałów irlandzkich. Przyjechało ponad 70 osób z całej Polski. Byli podzieleni na grupy. Pierwsza z nich to "żołnierze sił ONZ". Na wzgórzu koło ulicy Leśnej w Brodach postawili oni bazę podobną do tych w konflikcie bałkańskim. Była tam radiostacja, "szpital polowy", centrum dowodzenia.
Odpoczynek w bazie sił ONZ
(fot. archiwum gminy Brody)
W czasie gry do obozu podeszli "Bośniacy". Gracze ze strony ONZ rozbroili cywilów, którzy chcieli pohandlować z siłami międzynarodowymi.
Dużą rolę w grze mają drobne materiały pirotechniczne. Gracze konstruują i ukrywają "miny przeciwpiechotne", po nadepnięciu, których rozlega się strzał.
W grze "Bośnia" nie chodziło tylko o zwyczajną strzelaninę. Tu liczyła się taktyka, dowodzenie, techniki łączności i ewakuacja "rannych".
DRUGI RAZ W BRODACH
Gra typu "Bośnia" drugi raz została przeprowadzona na terenie gminy Brody. Pierwsza taka impreza odbyła się w 2008 roku. Przedstawicielem organizatora i przewodnikiem po tegorocznej grze był Tomasz Seremet, człowiek pochodzący z Brodów.
-Gracze mi nie przeszkadzają, nie mam nic przeciwko takiej aktywności- powiedział Stanisław Krajewski z ul. Leśnej w Brodach. Organizatorzy "Bośni" obiecali zorganizować kolejną edycję gry na terenie gminy Brody.
W grze militarnej uczestniczyły także kobiety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?