Bardzo dobra postawa bokserów z Ostrowca na Śląsku

Blisko 120 zawodników z 33 klubów, w tym również czeskich, ukraińskich i irlandzkich, wzięło udział w turnieju w Jaworznie. Zawody miały nie tylko silna obsadę pod względem sportowym. Na zawodach pojawili się Grzegorz Proksa, Mariusz Wach i nadzieja polskiej wagi ciężkiej Artur Szpilka. Nie zabrakło byłych pięściarzy i Zbigniewa Raubo, trenera kadry narodowej kadetów.

Trenerzy KSZO, Eugeniusz Cioch i Wojciech Surowiec, na Śląsk zabrali Patryka Hedhili w kategorii wagowej 60 kilogramów, Mateusza Skroka (63), Bartosza Pańczyka (57) i Sebastiana Gieradę (50).

Trzej pierwsi przegrali swoje pierwsze walki. Patryk uległ Marcinowi Rakiowi (Rushh Kielce), Mateusz Karolowi Woronowiczowi (UKS Boxing Sokółka), a Bartek Tomaszowi Kucek (Górnik Sosnowiec).

Rewelacyjnie spisał się Sebastian Gierada. W walce półfinałowej przełamał zawodnika z Irlandii Eoghana Farrella, a w finale od pierwszych sekund walki zasypał ciosami Ukraińca Vladyslava Nifantova. Pod koniec pierwszej rundy po pięknym prawym rywal ostrowczanina był liczony przez sędziego. W pozostałych minutach walki Sebastian kontrolował jej przebieg i werdykt sędziowski potwierdził jego przewagę. - Cieszymy się wszyscy, że w Ostrowcu mamy takich zdolnych zawodników- mówi Łukasz Dybiec, wiceprezes KSZO do spraw boksu. Dzięki współpracy z Młodzieżowym Ośrodkiem Socjoterapii, którego Sebastian jest wychowankiem i wsparciu Gminy Ostrowiec możemy promować nasze miasto i klub na terenie całego kraju.

Jak dodaje działacz KSZO, również pozostali pięściarze, mimo przegranych pojedynków, zaprezentowali się w Jaworznie bardzo dobrze. - Wszyscy odważnie prowadzili pojedynki, wytrzymali fizycznie, a każdy z nich przegrał walkę minimalnie- dodaje Dybiec.

Na turnieju w Jaworznie Ostrowiec miał jeszcze jednego reprezentanta- sędziował Arkadiusz Binensztok.