Bardzo ważna impreza zapaśnicza już w ten weekend w Chęcinach

Program zawodów

Program zawodów

Sobota, 5 kwietnia: godzina 9 - 13: walki eliminacyjne i półfinałowe; 16 - uroczyste otwarcie zawodów; 16.30 - dalsze walki eliminacyjne. Niedziela, 6 kwietnia: 9 - 12: walki półfinałowe i finałowe, wręczenie nagród.

Niezwykle ciekawie zapowiadają się Mistrzostwa Polski Juniorek oraz Puchar Polski Kadetek w zapasach kobiet, które w sobotę i niedzielę odbędą się w Chęcinach. Do walki o medale powinny się włączyć zawodniczki Znicza Podzamcze Chęcińskie.

Zawody rozgrywane będą w hali "Pod Basztami" w Chęcinach przy ulicy Armii Krajowej 18 A. Weźmie w nich udział około 200 zapaśniczek z całego kraju. Wstęp na te imprezę jest wolny.

LICZĄ NA WIĘCEJ MEDALI

- Zapraszamy kibiców na te zawody. Na pewno będą duże emocje. W 2013 roku zawodniczki z województwa świętokrzyskiego wywalczyły cztery medale - dwa złote i dwa brązowe. Liczymy na to, że na mistrzostwach w Chęcinach uda nam się poprawić ten wynik - powiedział Zbigniew Grudzień, prezes Świętokrzyskiego Okręgowego Związku Zapaśniczego i wiceprezes Polskiego Związku Zapaśniczego, odpowiedzialny za zapasy kobiet.

Zapaśniczki Znicza Podzamcze Chęcińskie powinny zdobyć kilka medali. Od lewej: Emilia Nartowska, Anna Król, trener Czesław Zaborski, Patrycja Sperka i Weronika Rybak.

(fot. Archiwum klubu)

O PRZEPUSTKI NA MISTRZOSTWA

Trener Znicza Podzamcze Chęcińskie Czesław Zaborski również liczy na medalowy start swoich podopiecznych. Na tych zawodach wystąpią: juniorki - Patrycja Sperka, Weronika Rybak, Patrycja Rybak, Katarzyna Chłopek, Kinga Staniak, kadetki: Anna Król, Emilia Nartowska, Gabriela Karyś, Weronika Karyś, Natalia Rączka i Natalia Zielińska.

- Bijemy się o wszystko. Nie tylko o medale mistrzostw kraju i Pucharu Polski. Trzeba zawalczyć tak, żeby zakwalifikować się na mistrzostwa świata i Europy. Liczę na złote medale Patrycji Sperki, Weroniki Rybak i Ani Król. Kadetki powinny wejść do ósemki, żeby zapewnić sobie miejsce w finałach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Mam nadzieję, że będą też miłe niespodzianki - powiedział Czesław Zaborski, trener Znicza.