Bartek Styczyński ze Starachowic odpadł z programu "Love Island". Widzowie są oburzeni
Niestety, prawdopodobnie już nie zobaczymy naszego Bartka na antenie TV4 w programie "Love Island. Wyspa Miłości". W ostatnich odcinkach sporo się bowiem wydarzyło. Mężczyźni przenieśli się do Casa Amor, gdzie poznali nowe dziewczyny. Bartek Styczyński cały czas myślami był jednak z Lori. Musiał się więc mocno zawieść, gdy otrzymał od swojej partnerki filmik, na którym kończy z nim relację.
Chwilę później do wili miłości weszła prowadząca Karolina Gilon i oznajmiła, że nowe uczestniczki maja zagłosować, który z chłopaków opuści program. Dziewczyny podkreślały, że Bartek był zamknięty na relację z nimi i dlatego odsyłają go do domu. 30-latek otrzymał o jeden głos więcej niż inny uczestnik i musiał spakować się do domu.
Wywołało to w widzach spore oburzenie. Pisali, że zasady są niesprawiedliwe i że Bartek był wierny swojej dotychczasowej partnerce. Podkreślano, że zamiast otrzymać za to nagrodę, został ukarany.
Bartosz Styczyński ma 30 lat, mieszka w Starachowicach. Z zawodu jest strażakiem. Jest też piłkarzem, który występował w kilku klubach w województwie świętokrzyskim. Jest wychowankiem MKS KSZO Junior Ostrowiec Świętokrzyski. Później grał w takich klubach jak: Juventa Starachowice, Granat Skarżysko-Kamienna, MKS Zdrój Busko-Zdrój, ŁKS Probudex Łagów, obecnie jest zawodnikiem Granatu Skarżysko. Z reguły występuje na środku obrony. Od maja tego roku ma jednak przerwę w występach na boisku z powodu urazu
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?