Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartek z Oksy i Karol z Łodzi swoją wyprawą rowerową pomagali ciężko choremu Dawidowi

Iwona Rojek
Rowerzyści Karol Wikłak i Bartek Kaczmarek swoją akcją zbierają pieniądze na leczenie Dawida Szpaka.
Rowerzyści Karol Wikłak i Bartek Kaczmarek swoją akcją zbierają pieniądze na leczenie Dawida Szpaka. archiwum prywatne
20 lipca dwaj sportowi zapaleńcy - Bartłomiej Kaczmarek z Oksy i Karol Wikłak z Łodzi - wyruszyli w podróż na rowerach wzdłuż Wisły, aby zebrać pieniądze na leczenie ciężko chorego Dawida Szpaka z Buska-Zdroju. Potrzeba 70 tysięcy złotych.

20-letni Dawid choruje na ataksję móżdżkowo-rdzeniową, na którą może obecnie pomóc jedynie przeszczep komórek macierzystych. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu Dariusza Lisowskiego, prezesa jędrzejowskiej Fundacji Miśka Zdziśka „Błękitny Promyk Nadziei”, który zorganizował mecz charytatywny i wiele innych akcji, do tej pory udało się zebrać pieniądze na pięć przeszczepów - poprawiła się sprawność, wzrok, mowa Dawida - ale dla uratowania życia potrzebne są kolejne. Najbliższy, żeby nie pogorszyło się zdrowie Dawida, musi odbyć się pod koniec lipca. Na apel o zbiórkę kolejnych funduszy odpowiedzieli kolarze, którzy zdecydowali się poświęcić swój urlop i spróbować pomóc młodemu mężczyźnie.

Walczy o życie

A Dawid bardzo chciałby żyć. - Zachorowałem niespodziewanie, nikt w naszej rodzinie nie miał wcześniej tak groźnej choroby, jaką jest ataksja rdzeniowo-móżdżkowa - opowiada Dawid. - Choroba zaczęła się wysoką gorączką, potem doszły zawroty głowy, myśleliśmy, że to przeziębienie. Ale diagnoza była porażająca.

W walce o życie syna wspiera cały czas mama Jolanta Pierścińska, z zawodu pielęgniarka. Z wielkim bólem patrzy na jego codzienną walkę o zdrowie. Teraz oboje kibicują rowerzystom.

Dawida wspiera mama Jolanta i prezes Fundacji Darek Lisowski.
Dawida wspiera mama Jolanta i prezes Fundacji Darek Lisowski. archiwum prywatne

Jeden z kolarzy, Karol Wikłak, pochodzący z gminy Radoszyce sportowy zapaleniec zasłynął, kiedy wspólnie z Wiesławem Mogielskim na motoparalotni obleciał Polskę wzdłuż granic. Teraz chętnie włączył się w kolejny projekt.

- Przede wszystkim chodzi o to, aby w miarę możliwości pomóc Dawidowi - podkreślają kolarze. - Każdy mieszkaniec mógł wesprzeć chorego, wpłacając dowolną sumę pieniędzy w zamian za reklamę swojej firmy na naszych koszulkach i rowerach - dopowiedział Bartek Kaczmarek z Oksy w powiecie jędrzejowskim. - Oprócz tego cały czas można wpłacać pieniądze na konto chorego na numer Fundacji 23 1240 4982 1111 0010 6253 6955 z dopiskiem „Na pomoc i leczenie Dawida Szpaka”.

Trudna podróż

20 lipca cykliści wyruszyli samochodami z ziemi radoszyckiej do Wisły, tam przesiedli się na rowery. - Mieliśmy do pokonania 1100 kilometrów - opowiadają. - Łatwo nie było, każdego dnia musieliśmy w różnych warunkach przejechać ponad 100 kilometrów. Nieraz doskwierał nam upał. Mieszkańcy byli bardzo zainteresowani naszą wyprawą i celem, dla którego wyruszyliśmy w podróż.
W środę rowerzyści dotarli szczęśliwie do Gdańska, choć nie obyło się bez przygód. - Kontuzji kolana doznał mój kolega Bartek - mówi Karol. - Ale jesteśmy zadowoleni z tego, że podjęliśmy takie wyzwanie dla kogoś potrzebującego. Za kilka dni księgowa ustali, ile pieniędzy udało nam się uzbierać.

Prezes Dariusz Lisowski prosi nadal o pomoc dla Dawida. - Jedynym ratunkiem dla tego młodego, uzdolnionego informatyka, miłośnika piłki nożnej są komórki macierzyste - podkreśla. - W swoim młodym życiu przeżył już wiele traum, jego tata popełnił samobójstwo, teraz bardzo chciałby wyzdrowieć.

- Choroba bardzo izoluje od świata, od normalnego życia - mówi Dawid Szpak. - Gorąco dziękuję za dotychczasową pomoc. Od dobroci innych ludzi zależy teraz moje życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie