Bartłomiej Kaczmarek z Oksy pojedzie wzdłuż Wisły, by zebrać pieniądze dla chorego chłopca

Sytuacja chorego na ataksję móżdżkowo rdzeniową 19 letniego Dawida Szpaka, mieszkańca Buska Zdroju, o którym pisaliśmy od samego początku poruszyła dwóch rowerzystów Bartka Kaczmarka i Karola Wikłaka. Już w sobotę 16 lipca wyruszają na rowerach wzdłuż Wisły, aby zebrać pieniądze na leczenie młodego mężczyzny.

- Rozpoczynamy kolejny projekt o nazwie”Wisła rzeką życia dla Dawida”, mający na celu zdobycie pieniędzy na terapię komórkami macierzystymi, ratującą jego życie - mówi Dariusz Lisowski, prezes Fundacji Miśka Zdziśka „Błękitny Promyk Nadziei”. - Musimy zdobyć jeszcze 70 tysięcy złotych na drugą i kolejne dawki komórek. Druga powinna być podana już 21 lipca, fundusze trzeba zdobyć za wszelką cenę. Jeśli tak się nie stanie objawy neurologiczne, problemy z mową i poruszaniem mogą powrócić.

Dwaj pasjonaci, którzy dowiedzieli się o historii Dawida z prasy, Bartek Kaczmarek i Karol Wikłak mówią, że wyruszają z Wisły, a podróż kończą w Gdańsku.- Wyprawa ma trwać 10 dni, codziennie będziemy pokonywać 150 kilometrów i opowiadać o chorobie Dawida - informuje Bartek Kaczmarek. - Wszyscy, osoby indywidualne, bądź firmy, którzy wpłacą środki na rzecz Dawida będą mogli umieścić swoje logo na naszych koszulkach i rowerach. - A plecy mamy pokażne - dopowiada Karol Wiklak.

Jolanta Pierścińska, mama chorego gorąco prosi wszystkich o pomoc dla syna. Prezes Lisowski wyjaśnia, że zasady tego sposobu udzielenia pomocy polegają na tym, że zaraz po wpłaceniu pieniędzy na numer konta fundacji 23 1240 4982 1111 0010 6253 6955 z dopiskiem „Dla Dawida Szpaka”pojawi się logo na koszulkach rowerzystów i powędrują one w Polskę. To będzie rodzaj niekonwencjonalnej reklamy.

Dawid wierzy, że spełni się jego marzenie o chodzeniu i zdrowiu. Akcję wspiera marszałek, Adam Jarubas, który podarował śpiwory, namioty i torby bagażowe.