MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bartłomiej Kowalczyk wolne chwile poświęca rodzinie. Lubi oglądać komedie

kar
Piłkarz GKS Kluczewsko Bartłomiej Kowalczyk z żoną Katarzyną.
Piłkarz GKS Kluczewsko Bartłomiej Kowalczyk z żoną Katarzyną. Kamil Markiewicz
Piłkarz GKS Kluczewsko Bartłomiej Kowalczyk został najpopularniejszym sportowcem 2015 roku w naszym powiecie.

Po otrzymaniu plebiscytowej nominacji spodziewałeś się tego, że możesz zwyciężyć?

Byłem zaskoczony samom nominacją, więc nie mogłem liczyć na to, że mogę wygrać w plebiscycie. Bardzo się cieszę z tego wyróżnienia.

Po raz pierwszy otrzymałeś taką nagrodę?

Tak. Po raz pierwszy zostałem nominowany do takiego plebiscytu, wyróżnienie otrzymałem również pierwszy raz. Do tej pory nie miałem okazji także uczestniczenia w takiej gali, jak ta plebiscytowa. Zrobiła ona na mnie ogromne wrażenie.

Zespół z Kluczewska nie jest pierwszym, który reprezentujesz?

Wcześniej występowałem w GLKS Krasocin i Partyzancie Radoszyce. W sumie w piłkę nożną gramy już 15 lat.

Jakie są twoje najbliższe sportowe plany?

Bardzo chciałbym, abyśmy awansowali do klasy A. To jest nasz cel na rundę rewanżową. Jest to dla nas bardzo ważne, bo czym lepsze wyniki, tym lepsza frekwencja na trybunach.

Co lubisz robić w wolnym czasie?

Prywatnie pracuję w firmę zajmującej się przetwórstwem owoców i warzyw koło Oleszna. Mam dwójkę dzieci 5-letniego Filipa i 3-letnią Zuzię. Oboje potrzebują dużo uwagi, więc wolnego czasu mam bardzo mało. Jeśli już go znajdę, to lubię z żoną oglądać komedie.

Chciałbyś, żeby twój syn też grał w piłkę nożną?

Na razie piłką bardziej interesuje się moja córka. To wszystko może się jeszcze zmienić. Syna, jak na razie bardziej interesują komputery.

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie