W piątek o godzinie 20.30 zagrają w Poznaniu z Lechem Poznań w pierwszym meczu grupy mistrzowskiej, natomiast we wtorek o tej samej godzinie w Gdyni Korona zmierzy się z Arką w rewanżowym spotkaniu półfinału Pucharu Polski. W Gdyni kielczanie będą bronić zaliczki z pierwszego meczu w Kielcach, jakim jest wygrana 2:1.
- Chcemy poprawić to najlepsze piąte miejsce w ekstraklasie i awansować do finału Pucharu Polski. Oczywiście ważniejszy jest teraz pucharowy mecz, ale nie znaczy to, że z Lechem odpuszczamy. Powiem tak: do Poznania jedziemy zagrać fajny mecz, a w Gdyni musimy osiągnąć taki wynik, by awansować do finału i zagrać 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie – mówi Bartosz Rymaniak, obrońca Korony.
Trener Gino Lettieri musi trochę rotować składem na te dwa najbliższe mecze, ale Ryman przewidziany jest do gry zarówno w Poznaniu jak i w Gdyni.
- W Poznaniu zagramy z liderem, przy komplecie publiczności, więc na pewno będzie to trudny ale też interesujący pojedynek. W ostatnim naszym meczu przegraliśmy w Poznaniu 0:1, ale toczyliśmy z Lechem wyrównaną walkę i wierzę, że tak będzie również w piątek. Lech jest ostatnio na fali, ale my też gramy dobrze, więc jestem dobrej myśli – przyznał Rymaniak.
TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?