MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bawmy się "z głową"! Jak rozsądnie przyjmować alkohole, aby nie przesadzić?

Anna BILSKA
– Na sylwestrową zabawę klienci najczęściej wybierają… czystą wódkę. Taki szampan to właściwie tylko symboliczny dodatek – mówi Katarzyna Dziwoń z kieleckiego SHOT Marketu.
– Na sylwestrową zabawę klienci najczęściej wybierają… czystą wódkę. Taki szampan to właściwie tylko symboliczny dodatek – mówi Katarzyna Dziwoń z kieleckiego SHOT Marketu. Łukasz Zarzycki
Większość z nas chce przeżyć dzisiejszą noc w niezapomniany i huczny sposób. Umilić ten wieczór, oprócz tradycyjnego szampana, mają przeróżne alkohole kuszące smakami i kolorami. Jak rozsądnie je przyjmować, aby nie przesadzić?

OPINIA EKSPERTA: Każdy ma inną tolerancję alkoholu

OPINIA EKSPERTA: Każdy ma inną tolerancję alkoholu

Marta Solnica, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach: - Jeżeli dochodzi do niebezpiecznego stanu w wyniku spożycia zbyt dużej ilości alkoholu należy wezwać pogotowie. Jeśli natomiast osoba jest przytomna należy ją położyć na boku, podać słodkie napoje, na przykład gorącą herbatę z cytryną mocno słodzoną. Najważniejsze jest jednak to, by nie dopuścić do takiej sytuacji. Pamiętajmy, że każdy ma inną tolerancję alkoholu. Dla nastolatka nawet kilka kieliszków może być groźne. Apeluję do rodziców, by interesowali się tym, gdzie ich dzieci spędzają sylwestra i w jakim towarzystwie.

Pod gwiazdami, na balach, w klubach, w domu - już dzisiejszej nocy będziemy bawić się na sylwestrowych zabawach.

PIJĄ NA UMÓR

Nie dla wszystkich ten czas wiąże się z przyjemnościami. - To dla nas najgorszy dzień w roku - mówi Marta Solnica, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach. A to za sprawą wielu przypadków, do jakich ratownicy muszą wyjeżdżać. Niepokojące jest to, że coraz częściej muszą interweniować w sytuacjach skrajnego upojenia alkoholem, nawet wśród dzieci… - Tej nocy wyjeżdżamy głównie do urazów spowodowanych nadużyciem alkoholu, również wśród młodzieży i dzieci. Takie przypadki to bardzo groźna sytuacja. Nie traktujemy ich wówczas jako zatrucie alkoholem, ale drastyczne upojenie alkoholowe, które może skończyć się bardzo źle, jak ciężkimi urazami, czy zachłyśnięciem, do których często dochodzi u nieprzytomnych pacjentów - wyjaśnia Marta Solnica.

PRZESUWAMY GRANICE?

Co ciekawe, granica tolerancji alkoholu się inna niż kiedyś. - Przypadków skrajnego upojenia alkoholowego i urazów tym spowodowanych jest coraz więcej. Widziałam pacjentów, którzy mieli cztery promile i jeszcze próbowali chodzić… Teoretycznie jest to dawka śmiertelna, ale ta granica zdecydowanie się przesuwa, szczególnie u osób, które piją przez dłuższy okres czasu. Coraz częściej spotykamy pacjentów, którzy mają na przykład trzy promile alkoholu i są wyciągani zza kierownicy samochodu, którym jechali. Takich zdarzeń jest bardzo dużo - opowiada pani dyrektor i przyznaje, że często dyżuruje w sylwestrowe noce i patrząc na przypadki, do których jeździ dochodzi do wniosku, że część społeczeństwa uważa, że bez skrajnego upojenia alkoholowego nie ma żadnej zabawy.

WSZYSTKO DLA LUDZI

O zwiększającej się corocznie liczby takich niechlubnych przypadków informuje także Jan Gierada, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. - Pacjenci, którzy wypili zbyt dużą ilość alkoholu są osłabieni, mają tak zwane "kołatanie serca". W takich przypadkach podajemy odtrutkę, glukozę, podłączamy kroplówkę. Pacjent leży na oddziale kilka, czasem nawet kilkanaście godzin dopóki jego stan się nie poprawi - mówi dyrektor i przestrzega. - Trzeba pamiętać, że należy pić z umiarem. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że duża ilość alkoholu we krwi jest niebezpieczna i może spowodować na przykład zatrzymanie krążenia - uczula dyrektor i zaznacza, ze wszystko jest dla ludzi, ale w odpowiednich ilościach. - Nie szalejmy za bardzo w sylwestrowy wieczór, pamiętajmy o jedzeniu i napojach bezalkoholowych, aby dobrze się bawić, a nie zrobić sobie krzywdy. A na posylwestrowe dolegliwości polecam przyjmować duże ilości płynów. Życzę wszystkim czytelnikom wszystkiego najlepszego na Nowy Rok i aby w Sylwestra bawili się tak żeby nie musieli korzystać z naszych usług - śmieje się dyrektor Gierada.

Również życzymy wszystkiego dobrego w Nowym Roku, a także udanej i przede wszystkim bezpiecznej sylwestrowej zabawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie