Budżet miasta na 2020 roku wyniesie około 1,5 miliarda złotych, ale dochody będą niższe o około 19 milionów złotych niż zakładano to w pierwszym jego projekcie, przedstawionym 15 listopada. To skutek tego, że radni nie zgodzili się na podwyżkę opłat za odbiór śmieci od mieszkańców, biletów autobusowych, opłat za parkowanie czy pobyt dziecka w przedszkolu. Przyjęli tylko uchwałę o podwyżce podatku od nieruchomości, ale jest ona niższa niż wcześniej planowano.
W związku z tym prezydent przygotował autopoprawkę do budżetu ograniczającą wydatki.
Zmniejszone zostaną wydatki na komunikację miejską o 3 miliony złotych, co oznacza zredukowanie tras autobusowych. Mniejszy będzie o milion złotych fundusz płac w Urzędzie Miasta, a wydatki na sprzątanie miasta niższe o 700 tysięcy złotych. O kilkaset tysięcy złotych mniej otrzymają: Miejski Urząd Pracy, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Geopark czy Centrum Kształcenia Praktycznego, a Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie będzie miał do wydania o milion złotych mniej.
Jak zapowiedział przewodniczący Rady Miasta, Kamil Suchański na środowej konferencji prasowej radni mają wiele uwag do budżetu, między innymi, że nie jest on czytelny.
- Są w nim liczby, pod którymi nie wiadomo co się kryje. Trudno mi będzie zagłosować, jak nie wiem, na przykład na co zostanie wydane 5 milionów zł złotych zapisane pod hasłem „promocja poprzez sport”. Wiemy tylko tyle, że 2,5 miliona złotych dostanie Korona, a nie wiemy, na co będą wydatkowane pozostałe pieniądze, na jakie kluby. Podobnie jest z wydatkami na „promocję poprzez kulturę”. Takich elementów w budżecie jest więcej. Albo mamy świadomość, co się kryje pod liczbami albo zdajemy się na prezydenta. Ja jednak głosując za budżetem wolałbym wiedzieć, co się kryje pod liczbami – mówił przewodniczący.
Kolejną autopoprawka prezydenta do przyszłorocznego budżetu zwiększy wydatki na płace w placówkach oświatowych o 20 milionów złotych, ale zabierze te pieniądze z wydatków bieżących na utrzymanie szkół, czy przedszkoli. Zwiększą się też wydatki na wymianę "kopciuchów" z 500 tysięcy złotych planowanych w pierwszej wersji budżetu do ponad 2 milionów złotych.
W programie sesji znalazły się także inne uchwały. Po raz kolejny prezydent wniósł projekt podwyżki opłat za odbiór śmieci. Proponowana jest stawka 16 złotych od mieszkańca za odpady segregowane i 32 złote za zmieszane. Jednak radni mogą usunąć ten punkt z porządku obrad. - Uchwała jest taka sama jak poprzednia, zmienił się tylko termin wprowadzenia podwyżki, został przesunięty z marca na kwiecień. Nie pojawiły się żadne nowe argumenty, które mogą skłonić radnych do zmiany stanowiska i podjęcia tej uchwały, więc po co mamy ponownie dyskutować o tym samym – stwierdził przewodniczący.
Radni na wniosek Komisji Rewizyjnej mają powołać komisję doraźną, która przeprowadzi kontrolę w Kieleckim Parku Technologicznym. Zdecydują też, czy zgodzić się na budowę osiedla przy ulicy Kolberga na mocy spec ustawy mieszkaniowej. Wprawdzie nie ma protestów mieszkańców dotyczących tej inwestycji ale uwagi ma Miejska Komisja Urbanistyczna, a inwestor nie rozwiał wątpliwości. Radni przed podjęciem decyzji wysłuchają wszystkich stron.
POLECAMY:
- Tak obchodzono Święto Niepodległości 100 lat temu
- Kto zdobył mandaty do Sejmu? Nazwiska nowych posłów
- Kto zdobył mandaty do Senatu? Nazwiska nowych senatorów
- Ostateczne wyniki wyborów do Sejmu w regionie. Triumf PiS!
- Antoni Królikowski o filmie "Polityka": to historia o tym, jak władza demoralizuje
- Tyle mają europosłowie. Zobacz oświadczenia majątkowe
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?