Będą pieniądze na remonty dróg lokalnych?

Projekty drogowe, które nie zmieściły się do Regionalnego Programu Operacyjnego powalczą o pieniądze z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ministerialna dotacja ma wesprzeć samorządy w polepszaniu stanu technicznego dróg lokalnych.

Do podziału w naszym województwie jest po 62,5 miliona złotych rocznie, przez kolejne trzy lata. Rządowy program przebudowy dróg lokalnych, realizowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, zakłada, że w ciągu trzech lat rząd przeznaczy na ten program w sumie trzy miliardy złotych.

WYŚCIG Z CZASEM

Wiadomość o rządowym programie rozeszła się szerokim echem wśród samorządowców naszego regionu, bo do zrobienia w kwestii dróg jest bardzo wiele. Tym razem trzeba było wykazać się szybkością, ponieważ samorządy miały niespełna miesiąc na opracowanie wniosków i skompletowanie potrzebnych dokumentów. Termin składania wniosków o dotację w Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach minął 21 listopada.

Z założenia największe szanse mają te drogi i odcinki, które łączą na przykład drogi powiatowe i wojewódzkie, radykalnie poprawiają bezpieczeństwo na traktach drogowych lub są wspólnym przedsięwzięciem kilku samorządów.
Każda z gmin może złożyć jeden projekt w ciągu roku, natomiast powiat nawet trzy projekty. W Staszowie powalczą o remont ulicy Jana Pawła II, Wschodniej, Nowotki i 25-lecia PRL. Te cztery odcinki dróg łączą ze sobą drogę wojewódzką numer 757 Opatów - Staszów - Stopnica oraz ulicą Langiewicza będącą odcinkiem drogi powiatowej.
POPRAWA BEZPIECZEŃSTWA W MIEŚCIE

Przebudowa jest niezmiernie ważna dla poprawienia bezpieczeństwa. Natężenie ruchu największe jest na ulicy Jana Pawła II i 25-lecia PRL. Przy tych ulicach znajdują się sklepy, miejski zieleniak oraz gimnazjum i szkoła podstawowa. Zrealizowanie tej inwestycji pozwoliło by na zwiększenie liczby miejsc parkingowych, przebudowę chodników, poszerzenie pasa jezdni wreszcie nowy asfalt.

Według wstępnego kosztorysu inwestycja może kosztować od 1,6 miliona do 1,8 miliona złotych. Jeżeli projekt gminy Staszów uzyska wstępną akceptację wówczas jest szansa na 50 procent dofinansowania. - Cały nacisk w programie jest taki, aby droga gminna łączyła drogi o wyższej kategorii - mówi Ireneusz Ciepiela, kierownik Wydziału Promocji, Pozyskiwania Środków i Rozwoju Regionalnego Urzędu Miasta i Gminy w Staszowie.

WIELKI APETYT POWIATU

Powiat złożył aż trzy projekty. Pierwszym z nich jest przebudowa drogi powiatowej Jurkowice - Wiśniówka. Do zrobienia jest niespełna osiem kilometrów drogi za ponad 4,5 miliona złotych.

Drugi projekt to odcinki dróg: Strużki - Podwale i Trzcianka - Niekurza. Tutaj za niespełna 4,5 miliona złotych udało by się wykonać ponad 14 kilometrów dróg. Trzeci projekt obejmuje swoim zasięgiem aż sześć gmin. Tutaj powiat do spółki z gminami chce poprawić stan techniczny dróg oraz bezpieczeństwo na prawie 22 kilometrach. Koszt całej inwestycji oszacowany został na niespełna 4,3 miliona złotych.

I mimo, że powiaty faktycznie mogą złożyć tylko dwa wnioski, to jak przekonuje starosta, trzeci projekt, jeżeli uzyska dobre oceny, może trafić na listę rezerwową.
Wszystkie złożone projekty zostały ocenione na miejscu przez specjalną komisję złożoną z przedstawicieli policji, władz województwa, kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jeżeli wnioski będą pozytywnie, wówczas można liczyć na dużą liczbę punktów w rankingu, które następnie przełożą się na dofinansowanie inwestycji. Lista rankingowa projektów przesłana przez województwo do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ma być znana w najbliższych dniach. Przetargi na ewentualne inwestycje mają się zakończyć w pierwszym kwartale przyszłego roku, a same inwestycje, które otrzymają dofinansowanie muszą być zrealizowane do końca 2009 roku.