Będą przeciwdziałać przemocy w kieleckich szkołach

- Doszliśmy do wniosku, że musimy przeciwdziałać narastającej agresji w szkołach, dyskryminacji i sięganiu przez uczniów po dopalacze, dlatego zorganizowaliśmy nowatorskie warsztaty, które będą odbywać się cyklicznie - mówi Beata Zdybiowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Nauczycieli Polonistów.

- Wspólnie z Pedagogiczną Biblioteką Wojewódzką w Kielcach zaprosiliśmy na nie wszystkich, którzy chcą rozwiązywać problemy, jakie pojawiaja się obecnie w szkołach.

- Na początku spotkania zaprezentowaliśmy wszystkim film " Nasza klasa" o wydarzeniach z amerykańskiej szkoły, kiedy to w Columbia High School z rąk dwóch osiemnastolatków zginęło 13 osób, a 24 zostały ranne - informowała Urszula Salwa, dyrektor biblioteki.

- Po projekcji odbyła się ożywiona dyskusja z udziałem Włochów z Ośrodka Debaty Międzynarodowej co należy robić, aby nie dopuszczać do takich tragicznych wydarzeń. Polonistka Beata Zdybiowska zwróciła uwagę na to, że obecnie dość często uczniowie znajdują sobie w klasie kozła ofiarnego, którego prześladują.

- Uważają go za kogoś gorszego, z tego względu, że nie ma markowych ubrać, nosi okulary, jąka się, nie pali, albo ma jakieś inne dysfunkcje - podkreślała przewodnicząca.

- Trzeba to w porę dostrzec i o tym rozmawiać, choćby na godzinach wychowawczych. Lilia Winiarska Mansini, nauczycielka z Liceum im. Stefana Żeromskiego dodała, że często agresja i uraza mogą być głęboko skrywane w sercach uczniów i trzeba je wydobyć na światło dzienne, zanim dojdzie do nieszczęścia. Dwie kieleckie nauczycielki gimnazjum Izabela Królak i Małgorzata Szafińska Skawińska mówiły, że często agresja, która rodzi agresję może przebiegać w dwie strony, zarówno słabsi mogą ją czuć do prześladowców jak i odwrotnie. Nauczyciele zajęci procesem dydaktycznym mogą przeoczyć trwający w klasie konflikt, a inni uczniowie też na niego nie reagują, tylko biernie mu się przyglądają.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC