Miasto przeznaczy na ten cel w tym roku 25 tysięcy złotych, a miesięczne stypendium ma wynieść 30 procent najniższego wynagrodzenia, czyli ponad 500 złotych.
- To świetny pomysł, zwłaszcza wobec wydarzeń, które teraz mają miejsce na Ukrainie. Z badań wynika, że 70 procent młodych Ukraińców chce studiować w Polsce i to widać, bo oprowadzam po naszej uczelni wiele grup młodych ludzi z tego kraju. Chcą studiować przede wszystkim kierunki ekonomiczne i filologiczne. Pieniądze są barierą, ponieważ według rozporządzenia ministra student obcokrajowiec pierwszego roku musi zapłacić 2200 euro a w następnych latach po 2 000. Rektor ma prawo zmniejszyć i to robi. Czesne wynosi wówczas 1600 euro, to dalej bardzo dużo. W przyszłości warto rozszerzyć ten projekt o całą Ukrainę, czy inne miasta partnerskie Kielc, bo mamy studentów ze wszystkich stron świata - stwierdziła radna Joanna Grzela (SLD), która pracuje na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Uchwała została przyjęta jednogłośnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?