Będą zamykać posterunki w regionie? Samorządy walczą o policjantów

Do istnienia posterunków w małych miejscowościach ludzie są przyzwyczajeni. Choć nie przez całą dobę, ale ma się policjantów "pod ręką". Teren znają doskonale, co pomaga w pracy. Samorządy chętnie widzą u siebie siedziby stróżów prawa. Pomagają w remontach budynków. W Bliżynie w powiecie skarżyskim wykupują dodatkowe służby. Kiedy wyszło na jaw, że posterunki mają być likwidowane, zapanowała konsternacja. - Nie wyobrażam sobie, żeby to miało dojść do skutku. Były takie próby w latach 90-tych, ale od nich odstąpiono. Mam nadzieję, że teraz też ktoś pójdzie po rozum do głowy. U nas chcą zamknąć posterunek na cztery spusty i liczą, że zapewnimy im miejsce na punkt konsultacyjny - mówi Mariusz Walachnia, wójt Bliżyna. - Nikt tego nie potwierdzi, ale wiem, że są już wydane konkretne dyspozycje. To dotknie wszystkie powiaty nie tylko u nas, ale w całym kraju. Będzie z tego burza na całą Polskę, jak sprawa wyjdzie na jaw - informuje nas jeden ze świętokrzyskich samorządowców.
Żeby było lepiej
Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach Grzegorz Dudek przyznaje, że sprawa jest w toku. - Kwestia jest wciąż otwarta. Nie wiadomo dziś ile, ani które posterunki zamkniemy. Trzeba podkreślić - chodzi o posetrunki, które nie mają całodobowej obsady, nie o komisariaty. Decyzje będą poprzedzone dogłębną analizą - przekonuje. Stanowisko policji jest takie, że chodzi o... spełnienie oczekiwań społeczeństwa. - Priorytety to łatwość kontaktu z policjantem, dodzwonienia się i szybkość skutecznej reakcji na wezwanie. Likwidacja posterunków nie powinna się negatywnie odbić na liczbie patroli w danej miejscowości. Chodzi o poprawę skuteczności, nie o oszczędności - wyjaśnia Grzegorz Dudek.
Młodszy inspektor Wojciech Przeździk, komendant powiatowy w Skarżysku nie ukrywa, że zamknięcie bliżyńskiego posterunku jest rozważane. - Jego pracownicy i tak na odprawy przyjeżdżają do komendy w Skarżysku. O zamknięciu komisariatu w Suchedniowie na razie nie ma co myśleć, nie ma szans, żeby w budynku komendy zmieścić dodatkowych 20 ludzi - zastrzega.
Nie dajcie zamknąć
Protesty na pewno będą. Pierwszy złożył samorząd Bliżyna. W przyjętym stanowisku podkreślają doskonałą współpracę gminnych instytucji z lokalnymi funkcjonariuszami, przypomina o finansowej pomocy dla posterunku, - Wyrażamy stanowczy protest przeciwko planowanej likwidacji posterunku policji w Bliżynie. W planach rozbudowy budynku administracyjnego Urzędu Gminy jest zaprojektowane miejsce dla posterunku policji - uzgodnione uprzednio z Wojewódzkim Komendantem Policji w Kielcach. Likwidacja posterunku spowoduje, że załatwienie jakiejkolwiek sprawy będzie wymagało wyjazdu do Skarżyska-Kamiennej. Szkody społeczne, jakie niesie za sobą ta decyzja są nie do oszacowania. Zwracamy się z apelem do posłów naszej ziemi, pana ministra spraw wewnętrznych i pani wojewody o wstrzymanie planowanych działań - czytamy w piśmie gminnej rady. Posłanka Marzena Okła - Drewnowicz z Platformy Obywatelskiej, zresztą pochodząca z Bliżyna, nie kryje zdziwienia. - Pierwsze słyszę, ale z pewnością zajmę się sprawą. Chcę wiedzieć, na ile zasadne ma być zamykanie małych posterunków - powiedziała nam szefowa rządzącej partii w regionie.